Tenisowy Enea Poznań Open 2025 z wyższą rangą

Wyższa ranga, większa pula nagród, lepsi tenisiści i tydzień emocji na wysokim poziomie. Taka będzie tegoroczna edycja tenisowego Challengera ATP Enea Poznań Open zaplanowana w dniach 15-21 czerwca. Wyjątkowa, bo jubileuszowa. Turniej w Parku Tenisowym Olimpia w Poznaniu odbędzie się po raz trzydziesty. To także szansa na kolejne zwycięstwo Polaka.
W dotychczasowych edycjach z końcowego triumfu w Poznaniu cieszyli się: Jerzy Janowicz, Hubert Hurkacz i Maks Kaśnikowski. Ten ostatni potwierdził już, że także w tym w stolicy Wielkopolski zagra.
Tworzymy historię polskiego tenisa
Zaczęło się w 1992 roku. Legendarny tenisista Wojciech Fibak wraz z grupą znajomych postanowił przenieść do swojego rodzinnego miasta challenger ATP, który rok wcześniej (przy niewielkim zainteresowaniu kibiców) odbył się w Warszawie. I tak rozpoczęła się piękna historia turnieju, na którym trybuny wypełniają się po brzegi i który dla wielu tenisistów stał się trampoliną do wielkiego tenisowego świata. To właśnie w Poznaniu o punkty do rankingu ATP wzbogacali się: Marat Safin, Jewgienij Kafielnikow, Juan Carlos Ferrero, David Goffin, Pablo Carreno-Busta, czy Mariano Navone.
– Od 30 edycji turniej w Poznaniu jest tenisową ucztą. Nie tylko dla środowiska tenisowego, ale przede wszystkim dla mieszkańców i sympatyków sportu, dla których jest to jedyna możliwość, by zobaczyć na żywo zawodników rywalizujących w największych turniejach na świecie. To dla nas wielka radość, kiedy uczestnicy Enea Poznań Open w kolejnych miesiącach pną się w górę rankingu ATP. Każdego roku, przyznając dzikie karty dajemy też szanse reprezentantom Polski. Wspieramy w ten sposób rozwój polskiego tenisa – podkreśla Krzysztof Jordan, dyrektor Enea Poznań Open.
ZOBACZ TAKŻE: Świątek znów na celowniku Andriejewej. Może odebrać jej prestiżowy tytuł
Historia pokazuje, że to w Parku Tenisowym Olimpia nabrała rozpędu kariera polskich triumfatorów Enea Poznań Open: Jerzego Janowicza (2012), Huberta Hurkacza (2018) i przed rokiem Maksa Kaśnikowskiego.
– W Poznaniu pokazałem swój najlepszy tenis, zdobyłem drugi tytuł ATP Challenger, dzięki czemu zakwalifikowałem się do US Open – mówił w czerwcu ubiegłego roku Maks Kaśnikowski, który kilka tygodni później zadebiutował w drabince głównej wielkoszlemowego turnieju rozgrywanego na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku.
Maks Kaśnikowski będzie w Poznaniu bronił mistrzowskiego tytułu, bo potwierdził już swój udział w tegorocznym Enea Poznań Open.
Jak świętować, to z przytupem. Wyższa ranga, większa pula nagród
30. edycja Enea Poznań Open odbędzie się w dniach 15-21 czerwca 2025 roku. Będzie wyjątkowa nie tylko z racji jubileuszu. Pierwszy raz w historii będzie to challenger ATP o randze 100, a nie jak w ostatnich latach o randze 75.
– Jesteśmy dumni z przyznania naszemu turniejowi wyższej rangi. Traktujemy to jako nagrodę za dobrą organizację poprzednich edycji. Zwycięzca tegorocznej otrzyma aż 100 punktów do rankingu ATP, a to oznacza, że przyjadą do nas wyżej sklasyfikowani tenisiści. Ale wyższa ranga to także większe wymagania, które musimy spełnić, dlatego to dla nas kolejne wyzwanie – przyznaje Ewelina Sterczewska, manager Parku Tenisowego Olimpia w Poznaniu.
Wyższa ranga oznacza także wzrost puli nagród Enea Poznań Open. Wyniesie ona 145 250 euro, do zwycięzcy trafi czek na ponad 20 tysięcy euro.
