Tragiczne wieści. Znany napastnik zmarł w wieku 43 lat

Smutne wieści napłynęły z Czarnogóry. Nie żyje Andrija Delibasić - były reprezentant kraju, który popularność zdobył głównie za sprawą występów w klubach z Hiszpanii. Za niewiele ponad miesiąc obchodziłby 44. urodziny.
Przyczyną śmierci napastnika był nowotwór mózgu, z którym zmagał się od około dwóch lat. Delibasić poddawał się leczeniu, które ostatecznie nie przyniosło efektu. Czarnogórzec zmarł w środę 19 marca. Kondolencje rodzinie i bliskim przekazały jego byłe kluby - Hercules CF, RCD Mallorca i Rayo Vallecano.
"Jesteśmy poruszeni śmiercią naszego byłego piłkarza Andriji Delibasicia. "Deli" bronił naszych barw w trzech sezonach (2010-2013) i przyczynił się do awansu na najwyższy poziom rozgrywkowy w 2011 roku. Chcemy przekazać najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom" - czytamy na oficjalnym profilu Rayo na platformie X.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje polski trener. Pracował w Widzewie
Delibasić urodził się w 1981 roku. Piłkarską karierę rozpoczynał w Partizanie Belgrad. Następnie przeniósł się do Mallorki, z której był wypożyczany m.in. do Benfiki, SC Braga, AEK Ateny czy Realu Sociedad. W 2008 roku został zawodnikiem Hercules CF. W zespole z Alicante wystąpił w 68 spotkaniach i zdobył 20 bramek.
Kolejnym przystankiem w karierze Czarnogórca było Rayo Vallecano, dla którego zagrał 82-krotnie i 14 razy wpisał się na listę strzelców. W La Liga występował w barwach Mallorki i Rayo. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii rozegrał 79 spotkań, w których zdobył 14 bramek.
Później występował w Tajlandii i Czarnogórze. Przygodę z profesjonalnym futbolem zakończył w 2015 roku. Dodajmy, że w narodowych barwach zaliczył 21 występów i strzelił sześć goli. Po zakończeniu kariery zajął się pracą szkoleniową. Był asystentem trenera w Partizanie i Buducnosti. W latach 2021-2023 samodzielnie prowadził czarnogórski FK Mornar Bar.
Przejdź na Polsatsport.pl