Nie żyje reprezentant kraju. Pożegnał go Bayern Monachium

Nie żyje Jiaxuan Guo, młodzieżowy reprezentant Chin i zawodnik Beijing Guoan, który od lutego znajdował się w stanie śmierci klinicznej. Zawodnik zderzył się głową z kolanem rywala podczas zgrupowania kadry, co doprowadziło do poważnych obrażeń. Piłkarza pożegnał m.in. Bayern Monachium, z którym trenował w 2023 roku.
Guo przebywał na zgrupowaniu Pekińskiej Federacji Piłkarskiej przed zbliżającymi się igrzyskami narodowymi. Cały dramat rozegrał się w Hiszpanii podczas meczu sparingowego jego zespołu z RC Alcobendas. Jiaxuan Guo zderzył się głową z kolanem rywala, co doprowadziło do poważnych obrażeń. Wypadek był oczywiście przypadkiem.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczne wieści ze świata rugby. Zmarł młody zawodnik po wypadku w trakcie meczu
"To śmierć mózgu. Ma małe szanse na przeżycie. Guo doznał krwotoku podpajęczynówkowego. Lekarz mówi nam, że jest bardzo mała nadzieja na to, że przeżyje. Jest w stanie śmierci klinicznej, ponieważ tlen nie dociera do mózgu. Zamierzają odłączyć go od aparatury" - napisał w lutym jego brat na chińskim portalu społecznościowym Xiaohongshu.
Cała sytuacja do dziś wywołuje kontrowersje w Chinach. Istnieją obawy, że Guo nie otrzymał od początku odpowiedniej opieki medycznej. Nie wyrażono zgody na odłączenie go od aparatury, a rodzina do samego końca starała się o jego transport do Chin w celu dalszego leczenia. To w końcu się udało.
Guo w 2023 roku miał okazję trenować w Bayernie Monachium. Klub pożegnał zawodnika w mediach społecznościowych. W ostatnich latach natomiast występował w zespole Beijing Guoan U21, młodzieżówce czwartej drużyny ligi chińskiej w tym sezonie.
