Grbić odkrył karty! Znamy szeroki skład Polski na Ligę Narodów!

Sebastian Świderski o powołaniach: Są zaskoczenia na plus i na minus

Jakub Bednaruk o powołaniach: Przygotowywałem się, by nie spaść z krzesła

Jerzy Mielewski: Dochodziły informacje o dużych nazwiskach, które potrzebują odpoczynku
Sezon klubowy w siatkówce zbliża się powoli do końca, a to oznacza, że niebawem rozpoczną się zmagania reprezentacyjne. Z tego powodu selekcjoner naszej drużyny narodowej Nikola Grbić ogłosił szeroką kadrę na zbliżającą się Ligę Narodów. Polacy powalczą o drugi w historii triumf w tych rozgrywkach.
Liga Narodów to zmagania, które zostały zainaugurowane w 2018 roku w zastępstwie za Ligę Światową. Pierwsze dwie edycje padły łupem Rosjan, którzy najpierw na podium wyprzedzili Francuzów i Amerykanów, a następnie Amerykanów i Polaków.
W 2020 roku rozgrywki anulowano ze względu na szerzącą się na świecie pandemię COVID-19. Rywalizację wznowiono rok później, a turniej finałowy odbył się we włoskim Rimini. W nim najlepsza okazała się Brazylia, która w finale pokonała Polaków. Brąz przypadł Francuzom.
W 2022 roku topowe reprezentacje ponownie zawitały na Półwysep Apeniński, ale tym razem do Bolonii. I kolejny raz nie zabrakło tam Biało-Czerwonych. Pierwszy raz w historii po triumf sięgnęła Francja, która ograła USA. Z kolei nasi siatkarze dorzucili do kolekcji kolejny brąz.
Piąta edycja okazała się wyjątkowa dla Polaków. Po pierwsze dlatego, że turniej finałowy odbył się w Gdańsku, ale nade wszystko dlatego, że skończył się zwycięstwem gospodarzy! Podopieczni Grbicia zmierzyli się w finale ze Stanami Zjednoczonymi, które znowu musiały pogodzić się z porażką w decydującym starciu. Nieoczekiwanie na podium znalazła się również Japonia.
ZOBACZ TAKŻE: PlusLiga odmieniła jego karierę, on odmienił PlusLigę. Najlepiej punktujący fazy zasadniczej
2024 rok to rok olimpijski, ale Grbić wcale nie zamierzał "odpuszczać" Ligi Narodów, tym bardziej, że przystąpiliśmy do niej jako obrońcy tytułu. Drugim powodem był fakt, że znowu to Polska, a konkretnie Łódź była gospodarzem turnieju finałowego. Niespodziankę ponownie sprawiła Japonia, która dotarła do finału, tym samym poprawiając swój wynik sprzed roku. Azjaci o złoto zagrali z Francją. "Trójkolorowi" wygrali i powtórzyli sukces sprzed dwóch lat. Biało-Czerwoni trzeci raz w historii wywalczyli brąz.
W tegorocznym sezonie Polacy znowu powinni liczyć się w walce o medale. Zostaną one rozdane w chińskim Ningbo. W klasyfikacji wszech czasów liderem jest Francja, która wygrała Ligę Narodów dwukrotnie, zdobywając również srebro i brąz. Dwa zwycięstwa ma jeszcze Rosja, ale z wiadomych względów "Sborna" nie powiększy swojego dorobku.
Tuż za tymi dwiema reprezentacjami plasuje się Polska, która w historii VNL wywalczyła najwięcej krążków - pięć (złoto, srebro i trzy brązy). Jeden medal - złoty posiadają Brazylijczycy. Aż cztery medale mają Amerykanie, ale "tylko" trzy srebra i brąz. Zaskoczeniem w tym zestawieniu jest obecność Japonii - z jednym srebrnym i brązowym krążkiem. Blisko medali byli Słoweńcy oraz Włosi. Obie nacje dwukrotnie zajmowały czwartą lokatę.
Rywalizacja w turnieju finałowym Ligi Narodów rozpocznie się 30 lipca i potrwa do 3 sierpnia. Wcześniej każdy z 18 uczestników rozegra 12 meczów w fazie zasadniczej, po której o medale powalczy najlepsza ósemka.
Szeroki skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów 2025:
Atakujący: Bartłomiej Bołądź, Bartosz Gomułka, Bartosz Kurek, Aleksiej Nasewicz, Kewin Sasak
Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Michał Gierżot, Wilfredo Leon, Mikołaj Sawicki, Kamil Semeniuk, Artur Szalpuk, Rafał Szymura, Aleksander Śliwka
Rozgrywający: Jan Firlej, Marcin Komenda, Łukasz Kozub, Kajetan Kubicki
Środkowi: Sebastian Adamczyk, Norbert Huber, Szymon Jakubiszak, Jakub Kochanowski, Jakub Nowak, Mateusz Nowak, Mateusz Poręba, Jordan Zaleszczyk
Libero: Mateusz Czunkiewicz, Maksymilian Granieczny, Kuba Hawryluk, Jakub Popiwczak
Na powyższej liście znajduje się 30 nazwisk. Powołania skomentował sam Grbić w rozmowie z oficjalną stroną Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
- Postaram się dać szansę gry jak największej liczbie zawodników jak to tylko możliwe. Jeśli niektórzy z nich nie pojadą na VNL, to na pewno otrzymają szansę gry w meczach towarzyskich w Katowicach i Gliwicach. Pewnie będą zawodnicy, którzy nie zagrają w oficjalnym meczu VNL, inni zagrają w jednym tygodniu, inni będą grać przez dwa, a jeszcze inni może zostaną do końca, tego jeszcze dokładnie nie wiem. Będzie to zależało od ich dyspozycji i gry, również od tego jak będą prezentować się inni zawodnicy i w jakiej będą formie. Przedstawiłem listę, ale powtarzam jest to lista dla zawodników, aby wiedzieli czy na niej są czy nie oraz dla dziennikarzy, aby mogli spekulować, dlaczego i komentować moje wybory - powiedział Serb.
Mecze siatkarskiej Ligi Narodów z udziałem Polaków będą transmitowane na antenach Polsatu Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl