Powiedział to po meczu z Polakami. "Oczywiście nie jestem zadowolony z przegranej, ale..."

Trener piłkarskiej reprezentacji Malty Emilio De Leo pochwalił swój zespół za pierwszą połowę przegranego 0:2 meczu z Polską w Warszawie w eliminacjach mistrzostw świata. - W drugiej części jakość naszej gry spadła - dodał.
Podopieczni Michała Probierza wygrali ze 168. w rankingu FIFA Maltą dzięki dwóm bramkom Karola Świderskiego. Po dwóch kolejkach grupy G mają komplet punktów (wcześniej pokonali Litwę 1:0), a Maltańczycy - żadnego.
- To było korzystne okno międzynarodowe, zebraliśmy cenne lekcje. Oczywiście nie jestem zadowolony z przegranej, ale powtarzam zawodnikom, żeby cały czas byli dumni z siebie. Chcemy grać swoje, przekładać na mecz to, co ćwiczymy na treningach. Zrobimy wszystko, żeby wszystko poukładać i wejść w następne mecze z podniesioną głową. W czerwcu zagramy z Litwą u siebie i chcemy zdobyć pierwsze punkty - powiedział włoski szkoleniowiec Malty na konferencji po meczu z Polską.
ZOBACZ TAKŻE: Co ze zdrowiem reprezentanta Polski? Michał Probierz zabrał głos
- Pierwsza połowa była lepsza w naszym wykonaniu niż druga, prezentowaliśmy wysoki poziom. Graliśmy dobrze, zwłaszcza w momentach posiadania piłki. Stworzyliśmy dogodne okazje. W drugiej części nie było już tak dobrze. Pogorszyła się nasza jakość gry i utrzymanie przy piłce, ale tego się spodziewaliśmy - dodał.
Zapytany o występ kadry Probierza, odparł:
- Spodziewałem się dobrej gry reprezentacji Polski. Ma utalentowanych piłkarzy. Widać było, że bardzo dobrze przechodzili przez strefy, byli dynamiczni na skrzydłach. Nie będę oceniać, czy Polska mogła zrobić dzisiaj więcej, ale na pewno my mogliśmy zrobić więcej - przyznał.
W miniony piątek Malta przegrała u siebie z Finlandią 0:1. De Leo nie chciał jednak porównywać tego zespołu z reprezentacją Polski.
- To dwie drużyny z dużym doświadczeniem, zwłaszcza na arenie międzynarodowej. Obie były dla nas trudnymi przeciwnikami. Jakość i technika ich zawodników są na wysokim poziomie. Ale nie chcę porównywać tych zespołów - to nie moje zadanie. Moim jest skupienie się na reprezentacji Malty i poprawienie wyników - zakończył 47-letni Włoch, który dopiero od stycznia tego roku jest selekcjonerem Maltańczyków.
Przejdź na Polsatsport.pl