Andrea Anastasi wytypował skład finału siatkarskiej LM. "Nie widzę innej możliwości"

Wielkimi krokami zbliża się turniej finałowy siatkarskiej Ligi Mistrzów. Wiadomo już, że w połowie mają najlepsze cztery kluby zawitają do Łodzi. Były selekcjoner reprezentacji Polski Andrea Anastasi wypowiedział się na temat Final Four i spróbował przeanalizować, kto ma największe szanse na końcowe zwycięstwo.
Final Four zaplanowany został na 16-18 maja. Wystąpią w nim JSW Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie, Sir Sicoma Monini Perugia i Halkbank Ankara. PZPS na swojej oficjalnej stronie internetowej opublikował też wstępny terminarz rywalizacji.
ZOBACZ TAKŻE: Wielcy nieobecni w kadrze siatkarzy? Mielewski ucina temat. "Nie ma nici porozumienia"
W jednym z półfinałów zmierzą się ze sobą Sir Sicoma Monini Perugia i Halkbank Ankara. W drugim zagrają JSW Jastrzębski Węgiel oraz Aluron CMC Warta Zawiercie. Oznacza to, że w wielkim finale na pewno zobaczymy jedną z polskich drużyn.
Nie wiadomo jednak, z kim w szranki stanie polski zespół. O analizę i wytypowanie finałowego rywala pokusił się były trener reprezentacji Polski siatkarzy, a także Trefla Gdańsk i Projektu Warszawa, Andrea Anastasi.
- Pewne na ten moment jest to, że w finale zagra jedna z bardzo mocnych polskich drużyn, więc dla polskiej siatkówki to będzie kolejny niesamowity sezon z przedstawicielem w ścisłym finale Ligi Mistrzów. Co do półfinału między Halkbankiem Ankara i Perugią, to pod względem technicznym nie widzę innej możliwości jak awans Perugii do finału. Perugia gra teraz stabilnie, ma bardzo dobry i zgrany ze sobą skład. Widać, że ich dyspozycja jest dobra, a takiej trójki skrzydłowych, jakich mają do dyspozycji, może im pozazdrościć niejeden trener. Dlatego uważam, że finał w Łodzi będzie rzeczywiście polsko-włoski - powiedział włoski szkoleniowiec na łamach wywiadu dla plusliga.pl.
Kto wygra? To ocenić już trudno. Tego samego zdania jest i Anastasi. Wskazał on mocne strony wszystkich ekip, stwierdzając, że o tym, kto wzniesie puchar za triumf w całym turnieju, zadecydują niuanse.
- Oba polskie kluby, które zmierzą się w półfinale, są niesamowite. Jastrzębie jest trochę innym zespołem, bardziej technicznym. Natomiast Zawiercie to taki nowoczesny zespół z niesamowitym potencjałem na zagrywce, który jeśli ma swój dzień, to może pokonać każdą drużyną na świecie. Dlatego moim zdaniem nie będzie tak, że w finale w Łodzi Perugia pójdzie jak po swoje i pewnie wygra. Rywalizacja o trofeum będzie otwarta i niezmiernie ciekawa - wyjaśnił.
Transmisje z Final Four siatkarskiej Ligi Mistrzów będzie można oglądać na antenach Polsatu Sport i online na Polsat Box Go.
Przejdź na Polsatsport.pl