Kolejna przegrana ekipy Sochana. Dobry występ Polaka nie pomógł

Jeremy Sochan zdobył 13 punktów dla San Antonio Spurs, a jego zespół przegrał na wyjeździe po walce z najlepszym zespołem Konferencji Zachodniej koszykarskiej ligi NBA Cleveland Cavaliers116:124 . "Ostrogi" przegrały drugi mecz z rzędu i 41. w sezonie.
Sochan, który wchodził do gry z ławki rezerwowych, spędził na boisku 23 minuty. W tym czasie trafił cztery z dziewięciu rzutów z gry, jeden z trzech na trzy oraz dwa z trzech wolnych. Miał też pięć zbiórek, dwie asysty, blok i stratę.
ZOBACZ TAKŻE: Polska poznała rywali na Eurobaskecie 2025!
W ekipie gości najskuteczniejsi byli Devin Vassell i Stephon Castle, którzy zdobyli po 22 punkty, a rezerwowy Keldon Johnson i Julian Champagne dodali, odpowiednio, 17 i 16.
Drużynę gospodarzy, która po serii czterech porażek wygrała trzecie spotkanie z rzędu, do sukcesu poprowadził Jarrett Allen, zdobywca rekordowych w sezonie 29 punktów (z czego 19 w czwartej kwarcie) i 15 zbiórek. Wspierał go Donovan Mitchell - 25, 14 asyst (rekord kariery) i osiem asyst.
W Rocket Arena w Cleveland w obecności 19 432 widzów koszykarze "Ostróg" mocno postawili się drużynie, która przez wiele tygodni cieszyła się mianem najlepszej w lidze. Goście na początku spotkania prowadzili 11:3, ale rywale odrobili straty jeszcze w pierwszej kwarcie i wygrali tę odsłonę 30:24. Drużyna ze stanu Ohio prowadziła potem aż do decydującej kwarty, gdy ambitnie walczącym Spurs udało się doprowadzić do remisu 112:112 na 3.05 przed końcową syreną. Gospodarze nie dali jednak wyrwać sobie zwycięstwa, a pięć z 12 ich ostatnich punktów zdobył Allen.
- Jestem niesamowicie dumny z drużyny i z tego, jak odbili się po przegranym meczu z Detroit. Mieliśmy naprawdę dobre momenty w realizacji założeń taktycznych. Rywale trafiali rzuty, to świetny zespół, ich bilans mówi sam za siebie, ale my wykonaliśmy dziś kawał dobrej roboty i pokazaliśmy odporność - skomentował na pomeczowej konferencji prasowej trener San Antonio Mitch Johnson.
Jego drużyna zajmuje 13. miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 31 zwycięstw i 41 porażek.
Ósme kolejne zwycięstwo, co jest najdłuższą obecnie serią sukcesów w rozgrywkach, odnieśli liderujący na Zachodzie Oklahoma City Thunder (bilans 61-12). Najlepszy aktualnie zespół ligi pokonał na własnym parkiecie Memphis Grizzlies 125:104. Główną rolę w ekipie gospodarzy odegrał lider klasyfikacji strzelców (średnia 32,8) Kanadyjczyk Shai Gilgeous-Alexander, który tym razem zanotował 37 pkt, sześć asyst i trzy przechwyty, nie popełniając żadnej straty.
W tabeli Konferencji Wschodniej prowadzą Cavaliers (59-14), przed broniącymi tytułu Boston Celtics (54-19) i New York Knicks (45-27). Te trzy zespoły, obok Thunder, zapewniły już sobie awans do fazy play off.
Przejdź na Polsatsport.pl