Małysz przemówił po zwolnieniu Thurnbichlera. Złożył mu propozycję

Thomas Thurnbichler nie będzie już trenerem polskiej kadry skoczków. W piątkowe przedpołudnie informacja została potwierdzona przez Polski Związek Narciarski. Prezes federacji Adam Małysz, komentując tę decyzję, zdradził, że Austriak otrzymał od niego pewną propozycję. Znamy szczegóły.
Kontrakt Thurnbichlera z Polskim Związkiem Narciarskim miał obowiązywać do końca sezonu 2025/2026. Już jednak wiadomo, że nie zostanie wypełniony. W związku z niesatysfakcjonującymi wynikami naszej kadry, Austriak został odsunięty od prowadzenia reprezentacji.
ZOBACZ TAKŻE: 101. zwycięstwo w karierze! Niesamowity występ legendy na zakończenie sezonu
Decyzję wyjaśnił Adam Małysz, prezes PZN.
- Po rozmowach z zawodnikami oraz sztabem szkoleniowym Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego podjął decyzję o konieczności zmian w strukturach kadry narodowej. Mając na uwadze atmosferę w zespole i kierując się dobrem reprezentacji, zdecydowano o zakończeniu współpracy z Thomasem Thurnbichlerem na stanowisku głównego trenera kadry A - powiedział Małysz, cytowany w komunikacie federacji.
Miejsce Austriaka zajmie Maciej Maciusiak. Sam Thurnbichler otrzymał natomiast od PZN propozycję pracy w innym charakterze. Małysz przedstawił szczegóły.
- Polski Związek Narciarski dziękuje trenerowi Thurnbichlerowi za trzyletnią pracę oraz wkład w rozwój polskich skoków narciarskich. W związku z jego kompetencjami i dotychczasowym doświadczeniem zaproponowano mu objęcie funkcji trenera kadry juniorów. Trener poprosił o czas na podjęcie decyzji w tej sprawie - wyjaśnił Małysz.
Thurnbichler pracował z polską kadrą od sezonu 2022/2023.

