Śląsk Wrocław wygrał w Warszawie


Dziki Warszawa - Śląsk Wrocław. Skrót meczu

Jerome Williams: Chcę przekazać Dzikom swoje doświadczenie z NBA

Marcel Ponitka: Wola walki zaważyła o zwycięstwie

Mateusz Szlachetka: Mieliśmy problemy pod koszem
Świetna ostatnia kwarta WKS Śląska w Warszawie! W meczu 23. kolejki ORLEN Basket Ligi wrocławianie pokonali Dziki 83:71.
Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy po akcji Johna Fulkersona prowadzili 6:0. Po dwóch minutach przerwał to jednak Adam Waczyński. De’Jon Davis i Justin Robinson starali się później nawiązać rywalizację. Trójki trafiał jednak Nikola Radicević, a po rzutach wolnych Jarosława Mokrosa różnica wynosiła już dziewięć punktów. Po 10 minutach było 27:18. Od początku drugiej kwarty zdecydowanie lepiej radzili sobie wrocławianie. Po kolejnych trafieniach Jeremy’ego Senglina i Emmanuela Nzekwesiego zbliżyli się na zaledwie punkt. Późniejsze trójki Błażeja Kulikowskiego dawały już prowadzenie. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się remisem po 36 dzięki zagraniom Denzela Anderssona.
Zobacz także: Były gracz NBA ambasadorem polskiego klubu. Wspierał drużynę podczas meczu
Mimo że ekipa trenera Aleksandara Joncevskiego w trzeciej kwarcie spisywała się na początku lepiej, to szybko inicjatywę przejęły Dziki. Po trafieniu Alijah Comithiera szybko wychodziły na prowadzenie! W pewnym momencie były już lepsze o pięć punktów, ale Adam Waczyński i Błażej Kulikowski zmieniali sytuację. Ostatecznie po trójce Mateusza Szlachetki po 30 minutach był… remis - po 58. Rzuty z dystansu Marcela Ponitki, MaCio Teague’a i Justina Robinsona sprawiały, że przyjezdni uciekali nawet na 10 punktów! To nie był koniec! Po kolejnym trafieniu Robinsona różnica wynosiła aż 15 punktów. Tego zespół trenera Krzysztofa Szablowskiego nie był już w stanie odrobić. Ostatecznie WKS Śląsk zwyciężył 83:71.
Zobacz także: Gdzie obejrzeć mecze 23. kolejki OBL?
Najlepszym zawodnikiem gości był MaCio Teague z 18 punktami i 4 zbiórkami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Alijah Comithier z 16 punktami i 2 zbiórkami.
Dziki Warszawa - Śląsk Wrocław 71:83 (27:18, 9:18, 22:22, 13:25)
Dziki Warszawa: Alijah Comithier 16, John Fulkerson 13, Andre Wesson 13, Denzel Andersson 9, Mateusz Szlachetka 8, Nikola Radicevic 6, Grzegorz Grochowski 2, Jarosław Mokros 2, Mateusz Bartosz 2.
Śląsk Wrocław: Macio Teague 18, Justin Robinson 14, Marcel Ponitka 13, Błażej Kulikowski 9, Ajdin Penava 7, Emmanuel Nzekwesi 6, Jeremy Senglin 6, Dejon Davis 6, Adam Waczyński 4.
Przejdź na Polsatsport.pl