Starcie tytanów. Zaprasza Paweł Wszołek i nie chodzi o mecz piłki nożnej!

To już trzeci odcinek super serialu, jaki zafundowali swoim kibicom uczestnicy rundy wiosennej Ekstraligi rugby. W Siedlcach, drugi tydzień z rzędu, dojdzie do starcia, które skupia uwagę nie tylko środowiska rugby. Na mecz zapraszają m.in. prezydent miasta Tomasz Hapunowicz i piłkarz warszawskiej Legii Paweł Wszołek. Szykują się wielkie emocje. Naszpikowana gwiazdami Pogoń Awenta podejmie w sobotę Energę Ogniwo Sopot.
Tydzień temu ponad dwa tysiące kibiców oglądało zmagania Pogoni Awenta Siedlce z mistrzem Polski Orlen Orkanem Sochaczew na stadionie w Siedlcach. W najbliższą sobotę ma być podobnie. Pogoń podejmie wicemistrzów Polski – Energa Ogniwo Sopot.
Przez cały tydzień w Siedlcach trwały przygotowania do kolejnego „Starcia Tytanów” - jak działacze reklamowali to spotkanie. Zawodników Pogoni można było spotkać nie tylko na treningach, ale też na ulicach i centrach handlowych miasta. W kampanii promującej mecz wzięli udział m.in. prezydent Siedlec Tomasz Hapunowicz oraz piłkarz warszawskiej Legii, kibic siedleckich rugbistów – Paweł Wszołek.
Wygrali, ale przegrali
Jesienią w Sopocie górą byli zawodnicy Ogniwa. Wygrali 18:11, co było sporą sensacją. Pogoń to dziś najbogatszy, naszpikowany gwiazdami polskiego rugby, klub w Ekstralidze. Trener Łukasz Nowosz zebrał najszerszą, ponad 40-osobową kadrę. Niemal każdy zawodnik tej kadry to były lub aktualny reprezentant Polski. Ewentualnie wartościowy obcokrajowiec – jak chociażby reprezentanci Ukrainy Vitaliy Kramarenko i Oleksandr Shevchenko, którzy nim trafili do Siedlec zdobywali mistrzostwo Polski z Budo 2011 Aleksandrów Łódzki, a wcześniej z MasterPharm Rugby Łódź.
To w Siedlcach gra polski Tongijczyk Vaha Halaifonuła, czy pochodzący z RPA, a również grający dla Polski Bercho Botha. To do Siedlec – po latach gry we Francji, wrócili bracia Nowiccy – Aleksander i Jędrzej. Dość powiedzieć, że w ostatnim meczu naszej reprezentacji z Litwą w Gdyni, aż dziewięciu z 23. zawodników w kadrze meczowej, to byli zawodnicy Pogoni.
Do niedawna to samo można było powiedzieć o Ogniwie, którego zawodnicy przez lata stanowili o sile reprezentacji i wciąż wielu z nich gra z orzełkiem na piersi. Piotr Zeszutek – kapitan sopockiej ekipy, jest też kapitanem reprezentacji Polski. Sopocianie dwa tygodnie temu bardzo pewnie, zaskakująco wysoko pokonali Orkan 41:12, pokazując, że ich celem znów – tak jak przez siedem poprzednich sezonów- jest walka w finale.
I właśnie o ten finał będzie się toczył w sobotę bój w Siedlcach. Miejsca są dwa, kandydatów trzech. Pogoń (lider, 46 pkt), Orkan (wicelider 39 pkt), Ogniwo (38 pkt, trzecie miejsce w tabeli). Sobotni mecz w Siedlcach będzie miał też dodatkowy „smaczek”. Jesienne zwycięstwo nad Pogonią sopocianie stracili, bo popełnili błąd formalny – źle wypełnili protokół meczowy, za co zostali ukarani walkowerem.
Arka i jej medalowe aspiracje
Ciekawie będzie też w innych meczach. W Gdyni Lifestyle Catering Arka podejmie Budowlanych WizjaMed Łódź. Obie ekipy wygrały swoje mecze w poprzedniej kolejce. Arka jest czwarta w tabeli i nie ukrywa medalowych aspiracji. Budowlani są dopiero na siódmym miejscu, ale ich ambicje sięgają o wiele wyżej. Mają w składzie kilku zawodników z dużym potencjałem, w tym Lucasa Niedźwieckiego, który może zadebiutować w reprezentacji Polski już podczas najbliższego, kwietniowego meczu z Luksemburgiem.
Hitowo zapowiada się również jedyne niedzielne starcie. W Krakowie Juvenia podejmie Orlen Orkan. Jesienią w Sochaczewie mistrzowie Polski długo nie mogli złamać krakowskiej obrony. Na Błonia Orkan jedzie po dwóch porażkach, za to Juvenia zachwyciła tydzień temu w meczu przeciwko Budmex Rugby Białystok, pokonując beniaminka aż 66:10.
Mistrz Polski pod presją
Atmosfera pod Wawelem jest ponoć świetna, a działacze i zawodnicy nie ukrywają, że ich celem jest pogoń Arki Gdynia i zajęcie po rundzie wiosennej czwartego miejsca, gwarantującego grę w „małym finale”. Pokonanie mistrzów Polski, bardzo by ich do tego celu przybliżyło.
Z kolei Orkan musi wygrać, jeśli chce obronić miejsce w „dużym finale”. Jeśli sochaczewianie będą wygrywać w każdym kolejnym meczu za pięć punktów, czyli z tzw. bonusem za zwycięstwo różnicą co najmniej trzech przyłożeń, Ogniwo nie dogoni mistrzów Polski, nawet jeśli też będzie wygrywać. Jeśli jednak Orkan przegra, albo wygra „tylko” za cztery punkty, a Ogniwo zwycięży za pięć, wówczas to sopocianie wskakują na drugie miejsce w tabeli. I tak będzie do końca tej wiosny.
Starć tytanów będziemy więc mieli jeszcze wiele. Fascynujący jest ten wiosenny sezon rugbowego serialu.
Plan 13. kolejki Ekstraligi rugby
Sobota 29 marca
Godz. 14.00
Edach Budowlani Lublin - Budmex Rugby Białystok
Godz. 16.00
Life Style Catering Rugby Club Arka Gdynia - KS WizjaMed Budowlani Łódź
Godz. 18.00
Pogoń Awenta Siedlce – Energa Ogniwo Sopot
Niedziela 30 marca
Godz. 15.00
Juvenia Kraków – Orlen Orkan Sochaczew
Wszystkie mecze do obejrzenia na kanale YouTube Ekstraligi rugby
Przejdź na Polsatsport.pl
