19-letni debiutant w bramce Realu Madryt? Kontuzja kolejnego golkipera
Kontuzje wciąż nie omijają Realu Madryt. Tym razem Królewscy mają problem z obsadzeniem pozycji bramkarza na ligowy mecz z Valencią. W związku z problemami zdrowotnymi Thibaut Courtoisa oraz Andrija Łunina między słupkami może stanąć 19-letni debiutant Fran Gonzalez.
Courtois wrócił do Madrytu z problemami zdrowotnymi ze zgrupowania reprezentacji Belgii. Uraz mięśniowy nie pozwolił mu wystąpić w ligowym spotkaniu z Leganes oraz pucharowym z Realem Sociedad. W obydwu meczach w bramce pojawił się Andrij Łunin, który po spotkaniu z ekipą z San Sebastian narzekał jednak na dyskomfort zdrowotny.
ZOBACZ TAKŻE: Rosja wróci do świata futbolu? Szefowie UEFA i FIFA zabrali głos
Według hiszpańskich dziennikarzy dolegliwości reprezentanta Ukrainy dotyczą mięśnia płaszczkowatego, a ból jest na tyle silny, że utrudnia mu grę na 100 procent możliwości. Jedną z możliwości jest podanie golkiperowi zastrzyku przeciwbólowego, o czym informuje Mario Cortegana. Pesymistyczne wieści, które przekazał z kolei Marcos Benito, to nawet 4 tygodnie przerwy Łunina od grania w piłkę.
Hiszpańskie media, w tym Relevo i AS, donoszą, że w związku z problemami zdrowotnymi Ukraińca, w bramce w ligowym starciu z Valencią może stanąć debiutant – Fran Gonzalez. To 19-latek, który od ubiegłego roku trenuje już z pierwszą drużyną Królewskich.
Decyzja co do tego, kto pojawi się w bramce Realu w sobotę o godzinie 16:15, ma zapaść podczas ostatniego, piątkowego treningu przed spotkaniem z Valencią.
Według mediów z Półwyspu Iberyjskiego, Courtois może wrócić do pełni zdrowia na rywalizację z Arsenalem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie dwumeczu z Kanonierami zostanie rozegrane we wtorek 8 kwietnia w Londynie.
