Ależ niespodzianka! Polka pokonała mistrzynię świata i zawalczy w finale
Sensacyjny triumf Kingi Krówki podczas Pucharu Świata w brazylijskim Foz do Iguacu. Polka awansowała do finału, pokonując faworyzowaną Chen Nien-Chin. Tajwanka to medalistka olimpijska z Paryża oraz mistrzyni świata z 2018 roku.

Krówka w nocy z czwartku na piątek przystąpiła do rywalizacji półfinałowej w kategorii do 65 kg. Polka skrzyżowała rękawice z utytułowaną Nien-Chin. Tajwanka ma na koncie brązowy medal olimpijski z 2024 roku, mistrzostwo świata 2018, a także wiele medali z imprez międzynarodowych.
ZOBACZ TAKŻE: Rywal odpowiedział Błachowiczowi. Wskazał miejsce walki
Po trzech pełnych rundach polsko-tajwańskiego starcia sędziowie widzieli wygraną Krówki stosunkiem 4:1. Nasza reprezentantka odniosła największe zwycięstwo w karierze, a dodatkowo awansowała do finału turnieju organizowanego przez World Boxing.
19-latka jest sparingpartnerką Julii Szeremety, która również występuje w Brazylii. Polska medalistka olimpijska także powalczy o finał w swojej kategorii wagowej. Krówka w przeszłości zdobywała medale juniorskich mistrzostw Europy.
Przejdź na Polsatsport.pl