Polak czeka na walkę w UFC. "Jest to trochę irytujące"
Od poprzedniej walki Mateusza Rębeckiego (20-2, 9 KO, 7 SUB) w UFC minęło już prawie pół roku. Polak cały czas czeka na kolejną ofertę, jednak największa organizacja MMA na świecie nie ma pomysłu na zestawienie dla 32-latka. - Mam wrażenie, że ucieka mi czas - stwierdził Rębecki w rozmowie z Pawłem Wyrobkiem.

- Jestem w gotowości, czekam na walkę. Na razie cicho. Kolega, który mieszka za ścianą, czyli Mateusz Gamrot jest w podobnej sytuacji - zaczął rozmowę z Polsatem Sport Rębecki, który po raz ostatni pojedynkował się 26 października 2024 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Rywal odpowiedział Błachowiczowi. Wskazał miejsce walki
Rębecki na początku roku dostał propozycję walki w lutym, jednak nie przyjął jej, gdyż nie był odpowiednio przygotowany, a dodatkowo zmagał się z chorobą. Na początku marca Polak wyjechał do American Top Team, gdzie rozpoczął przygotowania do kolejnego pojedynku. Jak na razie "Rebeastie" nie dostał jednak oferty od amerykańskiej organizacji.
- Dla mnie jest to trochę irytujące i mi to przeszkadza. Jestem w najlepszym wieku, żeby się bić i chciałbym stosunkowo często walczyć, przynajmniej 3 razy w roku. Mam wrażenie, że mi ucieka czas. Jestem w dobrej formie i chcę to wykorzystać. Z drugiej strony może tak miało być, może potrzebuję więcej czasu, żeby się przygotować - dodał Polak.
To już kolejny pobyt Rębeckiego w ATT, czyli jednym z najlepszych klubów na świecie. Tam też Polak przygotowywał się do kilku swoich poprzednich pojedynków. 32-latek już pięciokrotnie wychodził do oktagonu UFC. Wygrał z Nickiem Fiore, Loikiem Radzhabovem, Rooseveltem Robertesm oraz Myktybekiem Orolbaiem. Jedyna porażka przyszła z rąk Diego Ferreiry.
- Przylatując tutaj myślałem, że na dniach dostanę walkę. Niestety okazuje się, że nie mają na mnie pomysłu. Tak mi mówią w cudzysłowie. Idealna data powrotu dla mnie to 26 kwietnia i wszystko co dalej - zaznaczył Rębecki.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.

