Szkolenia dla polskiej młodzieży. "Nikt nie będzie za nas bronił ani nas, ani naszego kraju"

Inne

W drugiej części Magazynu Olimpijskiego poruszono temat Programu Upowszechniania Strzelectwa. O kłopotach, zarazem niezwykłej wadze tego projektu opowiedział gość Pauliny Czarnoty-Bojarskiej, czyli prezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego - Tomasz Kwiecień.

Szkolenia dla polskiej młodzieży. "Nikt nie będzie za nas bronił ani nas, ani naszego kraju"
fot. Polsat Sport
Tomasz Kwiecień wypowiedział się na temat Programu Upowszechniania Strzelectwa

Jeszcze do niedawna uczniowie szkół ponadpodstawowych w ramach zajęć lekcyjnych mieli okazję, aby nabyć umiejętności strzeleckie, jednak na początku tego roku tę szansę nagle im odebrano. Wstrzymanie finansowania przez Ministerstwo Sportu i Turystyki poskutkowało zamrożeniem Programu Upowszechniania Strzelectwa. Ten problem skomentował prezes PZSS-u Tomasz Kwiecień.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ministerstwo zostawia młodzież na lodzie. Zlikwidowano Program Upowszechniania Strzelectwa!

 

- Przez te kilkadziesiąt ostatnich lat nic takiego się nie działo. Żyliśmy sobie bezpiecznie. Wydawało się, że jesteśmy pod jakąś szklaną bańką, że wojny już nigdy nie będzie i trochę wszyscy odpuściliśmy. My dorośli przede wszystkim. Zostawiliśmy przez wiele, wiele lat to przysposobienie, zajęcia z PO. Nie było takich szkoleń - powiedział Kwiecień w Magazynie Olimpijskim. 

 

- Nie było również, mam takie wrażenie, wychowania w duchu potrzeby obrony kraju, sąsiada. Tylko po prostu: "jakoś to będzie, mamy Amerykę za pasem, będą nas bronić, mamy samych dobrych sąsiadów". A okazało się, że z tym dobrym sąsiedztwem to różnie bywa. Dzisiaj na całe szczęście młodzież również sama dostrzega, że coś tu jest nie tak. Że nikt nie będzie za nas bronił ani nas, ani naszego kraju. Tylko my sami Polacy musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Oczywiście, jak będziemy silni, to wtedy będziemy mieć również silnych partnerów. A jak będziemy słabi, to skończy się to bardzo nieprzychylnie dla nas - dodał prezes związku. 

 

Czy Program Upowszechniania Strzelectwa niedługo trafi pod skrzydła Ministerstwa Obrony Narodowej?

 

- Myślę, że to stanie się wkrótce. Już ta kropka nad "i" zostanie postawiona. Ten program przejmie Ministerstwo Obrony i zostanie nawet rozszerzony. Mam taką nadzieję, że on zostanie poważnie rozszerzony. Nie tylko przez laserowe strzelania i te dwie godziny na klasę. Bo to naprawdę jest bardzo mało. Dzisiaj w ciągu dwóch godzin coś możemy zrobić. Młodzież obejrzy, dotknie, odda te kilkadziesiąt tak zwanych strzałów z laserów do tarczy - komentuje. - Natomiast, to jest za mało.

 

Więcej o Programie Upowszechniania Strzelectwa można przeczytać TUTAJ.

GM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie