Gigant sieje postrach! Jastrzębie i Projekt w tarapatach?
Trwa znakomita seria Aluron CMC Warty Zawiercie. Podopieczni Michała Winiarskiego odnieśli już dziesięć zwycięstw z rzędu i zapewnili sobie awans do półfinału PlusLigi. Przed "Jurajskimi Rycerzami" już niebawem półfinałowe starcia w Tauron Pucharze Polski z PGE Projektem Warszawa oraz w Lidze Mistrzów z Jastrzębskim Węglem. - Przed nami bardzo ważne spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których gramy, ale nie wybiegamy do przodu, tylko skupiamy się na każdym kolejnym meczu - mówi Aaron Russell.

Zawiercianie nadal są w grze o potrójną koronę. Wicemistrzowie Polski wyeliminowali już w ćwierćfinale play-off PlusLigi Asseco Resovię Rzeszów i nie zamierzają się zatrzymywać. Ostatnią porażkę ponieśli 14 lutego.
- Myślę, że sporo nauczyliśmy się już w tym sezonie, wyciągnęliśmy wnioski i wiemy, że nie ma co podchodzić lekko do żadnego przeciwnika i żadnego meczu. Chcemy być zawsze skoncentrowani na odpowiednim poziomie i wykorzystywać każdą sytuację na zwycięstwo, jaką tylko mamy - rzekł Russell w rozmowie z PlusLigą.
ZOBACZ TAKŻE: Sensacyjne rozstanie? Wygrał z Projektem i odszedł z giganta. W PlusLidze jest "spalony"
Przed podopiecznymi Michała Winiarskiego najważniejszy etap tego sezonu, w którym oprócz wspomnianych półfinałów w PlusLidze, zmierzą się w półfinale Pucharu Polski oraz Ligi Mistrzów.
- Uważam, że gramy ostatnio dobrze. Przed nami bardzo ważne spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których gramy, ale nie wybiegamy do przodu, tylko skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Zobaczymy, jak ułożą się półfinały w PlusLidze. Teraz możemy już myśleć o turnieju finałowym o Tauron Puchar Polski, który rozegramy w najbliższy weekend. Warszawa ma bardzo dobry zespół. Wiemy, że każdy z uczestników turnieju chce wygrać główne trofeum, więc spodziewam się, że wszystkie zespoły będą mocno walczyć i postarają się pokazać swoją najlepszą siatkówkę - zaznaczył amerykański siatkarz Warty.
Przejdź na Polsatsport.pl