Nie żyje znany siatkarz. Grał na igrzyskach olimpijskich
Smutne wieści napłynęły z Brazylii. W wieku 52 lat zmarł były siatkarz Fabio Paranhos Marcelino, znany bardziej pod pseudonimem Pinha.

O śmierci byłego reprezentanta Brazylii, uczestnika igrzysk olimpijskich w Atlancie w 1996 roku, poinformowała krajowa federacja siatkarska. Przyczyna zgonu nie została jednak podana do publicznej wiadomości.
ZOBACZ TAKŻE: Nie rozegrała nawet sezonu. Siatkarska wicemistrzyni olimpijska poprosiła o rozwiązanie kontraktu
"Pinha odszedł od nas zdecydowanie za wcześnie, jednak zdążył on odcisnąć swoje piętno na historii brazylijskiej siatkówki. Był zawodnikiem silnym fizycznie, ale jednocześnie lubianym przez wszystkich, którzy mieli z nim do czynienia. Cała siatkarska społeczność składa serdeczne kondolencje rodzinie i przyjaciołom zmarłego" - powiedział Radames Lattari, prezes Brazylijskiej Konfederacji Siatkówki (CBV).
Najbliższe mecze brazylijskiej Superligi zostaną poprzedzone minutą ciszy ku pamięci Pinhy.
Pochodzący z Sao Paulo Fabio Paranhos Marcelino zdecydowaną większość kariery spędził w rodzimych klubach, występując między innymi w Fiat/Minas, Fluminense, Unisul i Bento Goncalves. W Europie spędził tylko rok, grając w sezonie 1999/2000 w portugalskim SC Espinho. Ostatnie lata kariery spędził zaś w Argentynie, w której - w barwach różnych drużyn - występował w latach 2004-2010.
Pinha miał w siatkarskim CV kilka sukcesów z reprezentacją Brazylii. Jako junior był mistrzem świata do lat 19 i 21, zaś z dorosłą reprezentacją "Canarinhos" sięgnął po złoto mistrzostw Ameryki Południowej (1995) oraz brąz i srebro Ligi Światowej.
Był również uczestnikiem igrzysk olimpijskich w Atlancie w 1996 roku. Brazylijczycy wyszli wówczas z grupy z 2. miejsca, ale odpadli już w ćwierćfinale, przegrywając 2:3 z Jugosławią, późniejszym brązowym medalistą igrzysk.
Przejdź na Polsatsport.pl