Działo się w NBA. Ważne przełamanie Spurs

Koszykówka

Koszykarze San Antonio Spurs, wciąż bez kontuzjowanego Jeremy'ego Sochana w składzie, pokonali na wyjeździe Golden State Warriors 114:111 i przełamali serię porażek w lidze NBA. Emocjonalny był powrót Luki Doncica do Dallas, gdzie grał przez siedem ostatnich lat.

Działo się w NBA. Ważne przełamanie Spurs
fot. PAP/EPA
Działo się w NBA. Ważne przełamanie Spurs

Sochan z powodu problemów z plecami opuścił piąty mecz z rzędu. Klub nie wydał oficjalnego komunikatu ws. stanu zdrowia zawodnika, ale pojawiają się spekulacje, że w tym sezonie już nie zagra. "Ostrogom" pozostały jeszcze dwa spotkania.

 

ZOBACZ TAKŻE: Sochan poza grą, kolejna porażka Spurs

 

Końcówka meczu w San Francisco miała emocjonujący przebieg. W wyniku faulu popełnionego przez Harrisona Barnesa z San Antonio gospodarze mieli dwa rzuty wolne, które wykorzystał Draymond Green, doprowadzając do wyrównania po 111 na 3,1 sekundy przed końcem starcia. Za przewinienie chwilę później zrehabilitował się Barnes, który zapewnił wycięstwo swojemu zespołowi, trafiając rzut za trzy punkty równo z wybrzmieniem końcowej syreny. W sumie zdobył dla swojej drużyny 20 punktów. O jeden więcej zanotowali Stephon Castle i Keldon Johnson.

 

Wśród gospodarzy najlepiej spisał się duet Stephen Curry - 30 pkt, oraz Jimmy Butler - 28.

 

Spurs wygrali po trzech porażkach z rzędu. To dopiero ich drugie zwycięstwo w ostatnich dziesięciu meczach. Z bilansem 33 triumfów i 47 przegranych zajmują 13. miejsce w Konferencji Zachodniej.

 

Porażka może okazać się bolesna dla Warriors, którzy walczą o miejsce w play off. Aktualnie z bilansem 47-33 zajmują siódme miejsce na Zachodzie. Jeśli przed końcem fazy zasadniczej nie zdołają wrócić na wyższą pozycję, będą musieli zagrać w fazie play in o awans do play off.

 

Doncic po raz pierwszy zagrał w Dallas jako zawodnik innej drużyny niż Mavericks. Jego nowy zespół Los Anegeles Lakers, do którego przeszedł na początku lutego, pokonał gospodarzy 112:97. Słoweniec zdobył 45 punktów i ma już na swoim koncie 46 występów, podczas których zanotował co najmniej 40 "oczek".

 

Przed rozpoczęciem spotkania w Dallas klub wyemitował krótki film upamiętniający grę Doncica dla Mavericks. 26-letni koszykarz, wzruszony obejrzanym wideo, otrzymał później głośne owacje od kibiców zgromadzonych w American Airlines Center. Organizatorzy meczu przygotowali dla fanów także koszulki ze słoweńskim napisem "hvala za vse", który oznacza "dziękuję za wszystko".

 

- Nie wiem, jak udało mi się wystąpić, bo oglądając film pomyślałem: nie ma mowy, że zagram w tym meczu. Cieszę się, że już po wszystkim. Teraz wreszcie będę mógł się wyspać - skomentował Doncic na pomeczowej konferencji prasowej.

 

Lakers z bilansem 49-31 zajmują trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej i mają pewne miejsce w play off. Mavericks z bilansem 38-42 są na 10. pozycji i o awans do 1/8 finału zagrają w play in.

GM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie