Ogromny błąd i dotkliwe konsekwencje. Polski klub ukarany walkowerem

Niecodzienna sytuacja w Betclic 1.Lidze. Mimo remisu w meczu Górnik Łęczna - Kotwica Kołobrzeg trzy punkty zostały przypisane drużynie z województwa lubelskiego. Wszystko przez błąd ekipy gości.

Ogromny błąd i dotkliwe konsekwencje. Polski klub ukarany walkowerem
fot. Cyfrasport
Kotwica Kołobrzeg ukarana.

W ubiegły wtorek (8 kwietnia) rozegrano mecz 27. kolejki Betclic 1.Ligi, w którym Górnik Łęczna podejmował Kotwicę Kołobrzeg. Spotkanie zaliczyć można do tych bez emocji, bo żadna ze stron nie zdobyła gola. Po dziewięćdziesięciu minutach na tablicy wyników widniał rezultat 0:0. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Hajto dosadnie o Afimico Pululu. "Strzelał przeciętniakom"

 

Do ostatecznego rozstrzygnięcia tego spotkania doszło jednak po jego zakończeniu. Jak się okazało, przewinienia dopuściła się drużyna Kotwicy Kołobrzeg. W ich zespole od 81. minuty meczu występowała na boisku większa od dozwolonej liczba zawodników-cudzoziemców spoza obszaru Unii Europejskiej – trzech zamiast dopuszczalnych dwóch. Byli to Lucas Ramos z Brazylii, Wsiewołod Sadowski z Białorusi i Yudai Nawate z Japonii.

 

W związku z zaistniałą sytuacją Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN zadecydowała, że spotkanie Górnik Łęczna - Kotwica Kołobrzeg zostanie rozstrzygnięte na korzyść Górnika 3:0 (wynik z boiska 0:0).

 

Weryfikacja wyniku wpłynęła na sytuację obu drużyn w tabeli. Górnik dzięki dodanym dwóm punktom wyprzedził GKS Tychy i z dorobkiem 42 jest siódmy. Traci cztery do szóstej Wisły Kraków, a ta lokata pozwala walczyć o awans do ekstraklasy w barażach.

 

Z kolei Kotwica tracąc punkt zachowała 15., ostatnią bezpieczną pozycję, ale ma tyle samo punktów - 21 - co plasująca się na 16. miejscu Warta Poznań.

Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie