Ukrainki wywalczyły awans do turnieju finałowego
Ukraińska tenisistka Elina Switolina, pokonując Szwajcarkę Jil Teichmann 6:4, 6:2, dała swojej drużynie awans do turnieju finałowego Billie Jean King Cup. W zmaganiach kwalifikacyjnych w Radomiu brały udział też Polki, które w czwartek pokonały Szwajcarki 3:0, a dzień później uległy Ukrainkom 0:3.

Sobotnia rywalizacja w Radomiu zaczęła się sensacyjnie, bo 25. w światowym rankingu Ukrainka Marta Kostiuk przegrała z zajmującą 178. miejsce Celine Naef 4:6, 6:7 (1-7).
ZOBACZ TAKŻE: Sabalenka przyjechała do Stuttgartu. Tak ją potraktowali. Wszystko się nagrało
Ukrainkom do awansu wystarczał jeden wygrany set, a 18. na liście WTA Switolina zadanie wykonała z nawiązką.
Mecz deblowy nie miał już żadnego znaczenia. Ukrainki Nadia Kiczenok i Katarina Zawacka wygrały z Naef i Susan Bandecchi 6:4, 3:6, 10-5.
W polskiej kadrze zabrakło dwóch najwyżej notowanych zawodniczek - Igi Świątek i Magdaleny Fręch. W meczu z Ukrainą do rywalizacji z powodu choroby nie mogła również przystąpić Magda Linette, która dzień wcześniej zapewniła biało-czerwonym zwycięstwo nad Szwajcarią.
Poza Radomiem zaplanowano jeszcze pięć podobnych imprez: w Tokio, Ostrawie, Bratysławie, Brisbane i Hadze. Oprócz Ukrainek awans wywalczyły też Kazaszki, które grały w Australii, Hiszpanki rywalizujące w Czechach oraz Brytyjki w Holandii. W Japonii i Słowacji turnieje zakończą się w niedzielę.
We wrześniowym turnieju finałowym w chińskim Shenzen, oprócz sześciu zwycięskich zespołów z turniejów kwalifikacyjnych, wystąpią także broniące trofeum Włoszki oraz zespół gospodarzy.
Przejdź na Polsatsport.pl