Kosecki nie wytrzymał, gromy na Legię! "Oddajcie dwa walkowery"
Legia Warszawa przegrała pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA z Chelsea 0:3. Przed rewanżem na Stamford Bridge sytuacja "Wojskowych" jest fatalna. - Jeśli drużyna zaczyna mecz i z góry zakłada porażkę, to po co w ogóle wychodzi na boisko? - grzmiał w niedzielnym Cafe Futbol ekspert Polsatu Sport Roman Kosecki.

Legia Warszawa trafiła w ćwierćfinale Ligi Konferencji na jednego z największych faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Chelsea bije się o czołowe lokaty w Premier League, a jej kadra pełna jest utalentowanych i wartych dziesiątki albo setki milionów euro graczy.
ZOBACZ TAKŻE: Premierowy gol Polaka w MLS. Niepokojące obrazki po trafieniu (WIDEO)
Pierwsze spotkanie w ramach ćwierćfinałowej rywalizacji odbyło się przy Łazienkowskiej. Do przerwy było 0:0, ale po zmianie stron Anglicy ruszyli do zdecydowanego ataku. Skończyło się na 3:0 dla londyńczyków.
- Zero nastawienia mentalnego do meczu. Legia nie podjęła walki, była nastawiona zbyt defensywnie. Tak nie można grać - grzmiał w niedzielnym Cafe Futbol Roman Kosecki, były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Polsatu Sport.
Oberwało się także trenerowi Goncalo Feio.
- Musisz nastawić drużynę do walki, a nie stać w polu karnym. To była tylko kwestia czasu, aż Legia straci bramkę. Ani jednego podania krzyżowego, ani jednego dryblingu. Wszystko było grane prostymi podaniami - kontynuował tyradę Kosecki.
Były reprezentant Polski był zły na sposób, w jaki piłkarze Legii podeszli do starcia z Chelsea.
- Jeśli drużyna zaczyna mecz i z góry zakłada porażkę, to po co w ogóle wychodzi na boisko? Oddajcie dwa walkowery, będzie po 0:3 i wyjdzie na to samo - powiedział.
Cała wypowiedź w załączonym materiale wideo.

