Legia przegrała u siebie! Mistrzowie Polski górą w Warszawie
Legia Warszawa przegrała z Jagiellonią Białystok w niedzielnym hicie PKO BP Ekstraklasy. Mistrzowie Polski wygrali 1:0 po golu w pierwszej połowie.

Hit 28. kolejki ekstraklasy był starciem dwóch "pucharowiczów". W czwartek w ćwierćfinale Ligi Konferencji Legia na własnym stadionie przegrała z Chelsea 0:3, a Jagiellonia w Sewilli uległa Realowi Betis 0:2.
ZOBACZ TAKŻE: Premierowy gol Polaka. Niepokojące obrazki po trafieniu (WIDEO)
Trener Legii Goncalo Feio wciąż nie mógł liczyć na kontuzjowanego napastnika Marca Guala i pomocnika Bartosza Kapustkę. Ponadto za żółte kartki zawieszony był obrońca Artur Jędrzejczyk. Natomiast w drużynie Jagiellonii ze względu na urazy niedostępni byli obrońcy Adrian Dieguez i Michal Sacek.
Pierwszą dobrą okazję stworzyła Legia. Jan Ziółkowski po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyskoczył najwyżej w polu karnym i uderzył głową piłkę. Skierował ją tuż nad poprzeczką.
Obie drużyny grały uważnie w obronie i zostawiały mało wolnego miejsca na swojej połowie. W 22. min na strzał z dystansu zdecydował się pomocnik Jagiellonii Taras Romanczuk, ale piłka przeleciała dwa metry obok słupka. Później Darko Churlinov wbiegł w pole karne, lecz uderzył niecelnie. Legia odpowiedziała nieudanymi próbami Ilji Szkurina i Luquinhasa.
W 37. min. stadion eksplodował radością, gdy Szkurin umieścił piłkę w bramce po dośrodkowaniu Ryoyi Morishity. Sędzia boczny uniósł jednak chorągiewkę, gdyż Japończyk był na spalonym w momencie otrzymania podania.
Steve Kapuadi w 41. min. zablokował strzał Norberta Wojtuszka, ale odbita piłka wpadła wprost pod nogi Churlinova, który uderzył bez przyjęcia i pokonał bramkarza Kacpra Tobiasza.
W 60. min. Tobiasz obronił groźny strzał Afimico Pululu. Bramkarz piąstkował piłkę przed siebie, a obrońcy Legii zażegnali zagrożenie. Później Morishita podał prostopadle do czekającego w polu karnym Kacpra Chodyny, który trafił wprost w Sławomira Abramowicza.
Następnie piłkarze Jagiellonii przeprowadzili kontratak, który zakończył się niebezpiecznym strzałem Jesusa Imaza tuż obok słupka.
Szkurin w 74. min. przyjął piłkę w polu karnym, złożył się do strzału, lecz w ostatniej chwili zablokował go Mateusz Skrzypczak. W 85. min. zagotowało się w polu karnym Jagiellonii. Claude Goncalves uderzył głową i trafił w słupek, a później obrońcy uniemożliwili oddanie strzału legionistom. Maxi Oyedele miał szansę na wyrównanie, lecz uderzając zza pola karnego przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Pod koniec meczu negatywnie wyróżnił się Dusan Stojinovic z Jagiellonii, który w 81. min. zmienił Norberta Wojtuszka. Słoweniec w doliczonym czasie otrzymał dwie żółte kartki i został wyrzucony z boiska. Ostatecznie Legia przegrała z Jagiellonią 0:1.
Po 28 kolejkach ekstraklasy liderem jest Raków Częstochowa, który zdobył 59 pkt. Drugi Lech ma 56 pkt, trzecia Jagiellonia - 55, czwarta Pogoń - 47, a piąta Legia - 44. Do końca rozgrywek zostało sześć kolejek.
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1).
Bramka: 0:1 Darko Churlinov (41).
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov (64. Patryk Kun), Jan Ziółkowski, Steve Kapuadi, Ruben Vinagre - Juergen Elitim (64. Claude Goncalves), Maxi Oyedele, Ryoya Morishita - Kacper Chodyna (76. Wahan Biczachczjan), Ilja Szkurin, Luquinhas (76. Wojciech Urbański).
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek (81. Dusan Stojinovic), Mateusz Skrzypczak, Enzo Ebosse, Joao Moutinho - Leon Flach (68. Jarosław Kubicki, 5. Tomas Silva), Taras Romanczuk, Jesus Imaz (81. Lamine Diaby-Fadiga) - Kristoffer Hansen, Afimico Pululu, Darko Churlinov (81. Miki Villar).
Żółte kartki - Legia Warszawa: Radovan Pankov. Jagiellonia Białystok: Tomas Silva, Norbert Wojtuszek, Dusan Stojinovic.
Czerwona kartka za drugą żółtą - Jagiellonia Białystok: Dusan Stojinovic (90+3).
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów: 25 347.
Przejdź na Polsatsport.pl