Szykuje się rewolucja w Warszawie! Były mistrz Europy bardzo blisko Legii

Niepokojące wieści z Barcelony. Chodzi o uraz Lewandowskiego

Warszawski klub przechodzi właśnie przez burzliwy okres. Z jednej strony europejska przygoda w Lidze Konferencji i dwumecz z Chelsea, z drugiej - rozczarowująca forma w PKO BP Ekstraklasie i niepewna przyszłość trenera Goncalo Feio, którego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu. W tej układance pojawiło się nowe, znaczące nazwisko - Fredi Bobic, 53-letni Niemiec z bogatym doświadczeniem zarówno na murawie, jak i w "piłkarskich gabinetach".

Według informacji przekazanych przez Sky Germany, Bobic odbył już bezpośrednie rozmowy z właścicielem Legii, Dariuszem Mioduskim. Spotkanie miało dotyczyć objęcia przez Niemca wysokiego stanowiska kierowniczego w klubie - niewykluczone, że mowa o roli doradcy zarządu lub członka pionu sportowego z szerokimi kompetencjami. Bobic, który ostatnio zasiadał w radzie nadzorczej Deutsche Fussball Liga, pozostaje bez stałego zatrudnienia od lutego 2023 roku.

ZOBACZ TAKŻE: Górnik Zabrze ma nowego trenera! To były zawodnik "Trójkolorowych"

Choć jego ostatnia przygoda w Hercie Berlin zakończyła się spadkiem klubu do 2. Bundesligi i chłodnymi opiniami mediów, warto przypomnieć, że to właśnie Bobic był jednym z architektów sukcesu Eintrachtu Frankfurt - klubu, który pod jego wodzą sięgnął po krajowy puchar i z powodzeniem rywalizował w europejskich rozgrywkach.

Dla Legii jego angaż oznaczałby poważny krok w kierunku restrukturyzacji klubu. W tle zmian pojawiło się również nazwisko Michała Żewłakowa, który niedawno objął funkcję dyrektora sportowego. Wszystko wskazuje na to, że stołeczny zespół szykuje gruntowną przebudowę pionu sportowego - i chce to zrobić z ludźmi, którzy znają europejskie realia na wylot.

Bobic był już widziany na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej, a jego obecność w towarzystwie prezesa Mioduskiego trudno uznać za przypadkową.