Aleksander Śliwka oficjalnie ogłasza! Polak zmieni klub
Aleksander Śliwka ujawnił ważne informacje dotyczące jego dalszej kariery. Polak otwarcie przyznaje, że na pewno nie przedłuży kontraktu z japońskim klubem Suntory Sunbirds Osaka. Siatkarz ujawnił, że przeniesie się do nowego, zagranicznego zespołu, według medialnych doniesień najprawdopodobniej tureckiego.

Aleksander Śliwka w programie "Siatkarskie Ligi" jasno wyraził się na temat swojej przyszłości. Polak ogłosił, że już w przyszłym sezonie kibice będą mogli go zobaczyć na boisku w barwach innego klubu.
ZOBACZ TAKŻE: Rywale Polaków ogłosili skład reprezentacji. Ponad 40 powołanych siatkarzy!
– W klubie Suntory Sunbirds Osaka nie zostanę na przyszły sezon. Nie przedłużę kontraktu. Zagram w innym zagranicznym klubie – ogłasza.
Polak oficjalnie kończy swoją przygodę z japońskim klubem. Nie wróci też do PlusLigi, gdzie zdobywał kiedyś sukcesy z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Śliwka przyznał, że decyzja opuszczenia tego klubu, aby zacząć grać w Japonii była dla niego bardzo trudna i wywołała w nim duże emocje. W Azji jego największym sukcesem pozostaje ubiegłoroczne zwycięstwo w Pucharze Cesarza.
– Trener wdrożył taki system w pewnym momencie rotacyjny, który pozwalał mi na tym boisku być dosyć często i nie wypadać z tego rytmu meczowego. Wielokrotnie z nim rozmawiałem. Tłumaczył mi swoją filozofię - jak to będzie wyglądać, w jakich momentach będę do gry i jak ta drużyna ma grać. Za tę komunikację jestem mu wdzięczny – dodaje Śliwka.
Media przewidują, że nowym, a jednocześnie najbardziej prawdopodobnym kierunkiem dla reprezentanta Polski pozostaje Turcja. Jedyny klub, z którym było zestawiane nazwisko sportowca to Halkbank Ankara - aktualny mistrz Turcji i uczestnik Ligi Mistrzów. O zainteresowaniu klubu Polakiem donosił portal Voleybol Plus. Śliwka nie potwierdził jednak jeszcze oficjalnie, do jakiego zespołu dołączy.
– Niestety na tę chwilę nie mogę oficjalnie powiedzieć w jakim, ale myślę, że w najbliższych tygodniach, może miesiącach zostanie to ogłoszone również oficjalnie. Tak, aby kibice mogli wiedzieć, gdzie będę kontynuował swoją przygodę – mówi.
Przejdź na Polsatsport.pl