Niestety... Finał turnieju ATP nie dla polskiego tenisisty
Jan Zieliński i Sander Gille przegrali z duetem Kevin Krawietz/Tim Puetz 6:4, 2:6, 8:10 w półfinale turnieju deblowego w Monachium. Polak i Belg wygrali pierwszego seta, ale w drugim i trzecim musieli uznać wyższość niemieckiej pary. W niedzielę Krawietz i Puetz zmierzą się z Andre Goranssonem i Semem Verbeekem.

Pierwszy set ułożył się dla Polaka i Belga pomyślnie. Udało im się przełamać rywali tylko raz, ale jak się okazało - tyle wystarczyło, by wygrać premierową odsłonę. Oba duety grały szybko i rzadko się myliły, a to zwiastowało emocje w drugim secie.
ZOBACZ TAKŻE: Rozstanie słynnej pary sportowców?! Podano nawet powód
Nie były to mrzonki. I choć to Niemcy szybko wygrali trzy pierwsze gemy, Zieliński i Gille doprowadzili do stanu 2:3. Nie wykorzystali jednak szansy na remis, a później było już tylko gorzej. Krawietz i Puetz wyraźnie się rozegrali i z dużym spokojem zwyciężyli w drugim secie.
O losach półfinału w Monachium musiał zdecydować super tie-break. A w nim nie brakowało emocji. Oba duety grały punkt za punkt, nie dając rywalom "odskoczyć". Dopiero w końcówce na trzypunktowe prowadzenie wysunęli się Niemcy (9:6), którzy mieli trzy piłki meczowe. Polak i Belg dzielnie walczyli, ale ostatecznie polegli.
Wielki finał Kevin Krawietz/Tim Puetz - Andre Goransson/Sem Verbeek rozpocznie się 20 kwietnia o godzinie 10:00.
Jan Zieliński/Sander Gille - Kevin Krawietz/Tim Puetz 6:4, 2:6, 8:10
Przejdź na Polsatsport.pl