Klub Polaka spadł z Premier League
Prowadzący w tabeli Premier League piłkarze Liverpoolu pokonali na wyjeździe Leicester City 1:0 w 33. kolejce. "The Reds" mają 13 punktów przewagi nad drugim Arsenalem. Z kolei gospodarze nie mają już żadnych szans na uniknięcie spadku do niższej dywizji.

Zwycięską bramkę uzyskał Trent Alexander-Arnold (76.), który w momencie wpisania się na listę strzelców był na boisku od zaledwie pięciu minut. Liverpool powiększył dorobek do 79 punktów.
ZOBACZ TAKŻE: Oficjalny komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Fatalne wieści dla polskiego napastnika
Drugie miejsce w tabeli z 66 punktami zajmuje Arsenal, który we wcześniejszym niedzielnym meczu pokonał na wyjeździe praktycznie zdegradowaną już ekipę Ipswich Town 4:0. Cały mecz w barwach gości rozegrał Jakub Kiwior.
Liverpool może być pewny tytułu mistrzowskiego w środę, choć tego dnia "The Reds" nie grają. Wystąpi za to Arsenal - jeśli przegra u siebie z Crystal Palace, straci szansę dogonienia lidera. W przeciwnym razie losy walki o mistrzostwo mogą rozstrzygnąć się w niedzielę, gdy Liverpool podejmie Tottenham Hotspur.
Leicester City, którego piłkarzem jest polski bramkarz Jakub Stolarczyk, zgromadziło 18 punktów i jest lepsze tylko od Southampton Jana Badnarka, które już wcześniej straciło szansę na utrzymanie w elicie. Trzecim spadkowiczem będzie najprawdopodobniej Ipswich Town, które zachowuje już tylko teoretyczną możliwość dogonienia mającą o 15 punktów więcej ekipę West Ham United.
Przejdź na Polsatsport.pl