Gol w samej końcówce! Nastolatek zapewnił Legii zwycięstwo
Legia Warszawa wygrała 2:1 z Lechią Gdańsk w poniedziałkowym meczu PKO BP Ekstraklasy. Gola na wagę zwycięstwa dla gospodarzy strzelił w doliczonym czasie gry 19-letni Jan Ziółkowski. Skrót meczu Legia - Lechia w załączonym materiale wideo.

Patryk Kun w czwartej minucie wbiegł w pole karne z prawego skrzydła i wystawił piłkę Rubenowi Vinagre, którego strzał został zablokowany. Później zza pola karnego uderzył Ryoya Morishita, lecz wywalczył tylko rzut rożny. Następnie Claude Goncalves podał do Morishity, którego strzał z łatwością zatrzymał bramkarz Lechii - Szymon Weirauch.
ZOBACZ TAKŻE: Klasyfikacja Złotego Buta. Robert Lewandowski na podium
Maksym Chłań w 20. min brutalnie sfaulował Luquinhasa. Skrzydłowy Lechii otrzymał żółtą kartkę, a Brazylijczyk długo zwijał się z bólu na murawie.
Rifet Kapic w 30. min lewą nogą strzelił efektownego gola z rzutu wolnego. Bośniak zmieścił piłkę w prawym górnym okienku bramki i zaskoczył bramkarza Legii Kacpra Tobiasza. Później Camilo Mena uderzył z dystansu, lecz tym razem Tobiasz dobrze obronił.
Wydawało się, że piłkarze Lechii zejdą do szatni z prowadzeniem, ale Luquinhas w doliczonym czasie pierwszej połowy wyrównał na 1:1.
Na początku drugiej połowy Ilia Szkurin został sfaulowany i sędzia podyktował rzut karny. W 53. min do piłki podszedł sam Białorusin. Z 11 metrów strzelił w dolny róg bramki, lecz Weirauch wyczuł jego intencje i złapał piłkę.
Później groźny strzał oddał Ruben Vinagre, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. W 79. min Legia przeprowadziła efektowną akcję. Kun otrzymał prostopadłe podanie i dośrodkował do Tomasa Pekharta. Czeski napastnik uderzył z woleja, lecz dobrze interweniował bramkarz Lechii.
Obrońca Lechii Elias Olsson w 84. min był bliski zdobycia samobójczej bramki. Po jego wybiciu piłka trafiła w poprzeczkę i wyszła na rzut rożny.
W doliczonym czasie Lechia miała dwie dobre okazje. Tomas Bobcek najpierw niecelnie uderzył bez przyjęcia po dośrodkowaniu, a po chwili strzelił celnie, ale dobrze zachował się Tobiasz. Później głową nad poprzeczką uderzył Mateusz Szczepaniak z Legii.
W szóstej minucie doliczonego czasu Wahan Biczachczian dośrodkował z rzutu wolnego. Najwyżej w polu karnym wyskoczył Jan Ziółkowski, który głową strzelił gola na 2:1.
Skrót meczu Legia - Lechia 2:1
Po 29 ligowych meczach Legia ma 47 pkt i zajmuje piąte miejsce. Do prowadzącego Rakowa Częstochowa traci 12 pkt, do trzeciej Jagiellonii - osiem, a do czwartej Pogoni Szczecin - trzy.
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Rifet Kapic (30), 1:1 Luquinhas (45+1), 2:1 Jan Ziółkowski (90+6).
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Patryk Kun, Jan Ziółkowski, Steve Kapuadi, Ruben Vinagre - Claude Goncalves (82. Mateusz Szczepaniak), Maxi Oyedele, Ryoya Morishita - Kacper Chodyna (82. Wahan Biczachczjan), Ilia Szkurin (71. Tomas Pekhart), Luquinhas (71. Wojciech Urbański).
Lechia Gdańsk: Szymon Weirauch - Dominik Piła, Bujar Pllana, Elias Olsson, Miłosz Kałahur - Camilo Mena, Rifet Kapic, Iwan Żelizko, Maksym Chłań (56. Anton Carenko) - Tomas Bobcek (90+3. Tomasz Neugebauer), Bohdan Wjunnyk.
Żółte kartki - Legia Warszawa: Maxi Oyedele. Lechia Gdańsk: Maksym Chłań, Elias Olsson.
Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń). Widzów: 21 841.
W 53. minucie Ilja Szkurin z Legii nie wykorzystał rzutu karnego.
Przejdź na Polsatsport.pl