Barcelona zdominowała rywali! Szczęsny z kolejnym czystym kontem

FC Barcelona skromnie pokonała RCD Mallorcę 1:0 po trafieniu Daniego Olmo, jednak całkowicie zdominowała rywali w statystykach. Pełne 90 minut w bramce "Blaugrany" rozegrał Wojciech Szczęsny, notując swoje 12. czyste konto w obecnym sezonie. Dzięki zwycięstwu przewaga podopiecznych Hansiego Flicka nad drugim w tabeli Realem Madryt wzrosła do siedmiu punktów, choć "Królewscy" mają jeszcze jedno spotkanie zaległe.

Barcelona zdominowała rywali! Szczęsny z kolejnym czystym kontem
fot: PAP
Piłkarze FC Barcelona

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem pełnej dominacji Barcelony. Zespół prowadzony przez trenera Flicka od pierwszego gwizdka ruszył do ataku, jednak mimo licznych prób nie zdołał pokonać świetnie dysponowanego Leo Romana. Bramkarz Mallorki kilkukrotnie ratował swój zespół przed utratą gola, broniąc m.in. groźne uderzenia Daniego Olmo i Lamine'a Yamala. Statystyki po pierwszych 45 minutach mówiły same za siebie - "Duma Katalonii" oddała aż 24 strzały, podczas gdy goście nie zdołali ani razu zagrozić bramce strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego.

 

Świetną szansę na otwarcie wyniku miał w 36. minucie Ronald Araujo. Urugwajczyk znalazł się w idealnej sytuacji - bramkarz gości leżał już na murawie, a przed obrońcą Barcelony była niemal pusta bramka. Mimo to, Araujo fatalnie spudłował, posyłając piłkę obok słupka i marnując stuprocentową okazję.

 

Na otwarcie drugiej części spotkania Barcelona w końcu dopięła swego. Olmo wykorzystał podanie od Erica Garcii, efektownie minął obrońcę i uderzył precyzyjnie w dolny róg bramki, dając gospodarzom prowadzenie. Gol ten ustawił dalszy przebieg meczu, a przewaga liderów La Ligi z każdą minutą tylko rosła.

 

ZOBACZ TAKŻE: Adam Buksa strzelił, ale nie wygrał. Gol Polaka w ważnym meczu

 

Kolejne minuty upływały pod znakiem nieustannych ataków "Blaugrany" oraz nieumiejętnych prób piłkarzy Jagoby Arrasate, którzy nie byli w stanie przeprowadzić choćby jednej składnej kontry. Dominacja Barcelony była widoczna w każdym elemencie - 78% posiadania piłki, zdecydowana przewaga w liczbie strzałów oraz celnych podań. Na wysokości zadania stanął jednak Leo Roman, który kilkukrotnie ratował swój zespół efektownymi interwencjami i znacząco przyczynił się do tego, że Mallorca uniknęła bardziej dotkliwej porażki.

 

"Duma Katalonii" dzięki temu skromnemu zwycięstwu powiększyła swoją przewagę nad drugim w tabeli Realem Madryt do siedmiu punktów, choć "Królewscy" mają jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania. Tymczasem Atletico Madryt praktycznie wypadło z wyścigu o mistrzostwo - po ostatniej porażce 0:1 z UD Las Palmas traci do liderującej Barcelony już 13 punktów.

 

W spotkaniu nie wystąpił kontuzjowany Robert Lewandowski, jednak pełne 90 minut między słupkami rozegrał Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz zanotował 12. czyste konto w sezonie, będąc istotnym ogniwem zarówno w rozegraniu piłki, jak i w zabezpieczaniu defensywy przy nielicznych kontratakach Mallorki.

 

FC Barcelona - RCD Mallorca 1:0 (0:0)

Bramki: Dani Olmo 46.

 

Barcelona: Wojciech Szczęsny - Eric Garcia, Ronald Araujo, Inigo Martinez, Hector Fort (77. Gerard Martin) - Lamine Yamal (87. Frenkie de Jong), Gavi, Dani Olmo (62. Fermin Lopez), Pedri, Ansu Fati (62. Raphinha) - Ferran Torres (77. Pau Victor).

 

Mallorca: Leo Roman - Mateu Morey Bauza, Martin Valjent, Antonio Raillo, Jose Copete, Johan Mojica (81. Toni Lato) - Antonio Sanchez (81. Valery), Omar Mascarell (86. Jan Salas), Sergi Darder, Samu Costa (66. Marc Domenech) - Cyle Larin (86. Abdon Prats).

 

Żółte kartki: Samu Costa.

 

Sędziował: Miguel Ortiz (Hiszpania).

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie