Co dalej z Gamrotem? Polak przerwał milczenie i przekazał ważne wieści
Mateusz Gamrot (24–3 1 NC) ogłosił w swoich mediach społecznościowych, że podpisał umowę na kolejny występ dla organizacji UFC. To oznacza, że już wkrótce poznamy nazwisko jego nowego rywala. Ostatni raz "Gamer" wszedł do klatki w sierpniu 2024 roku podczas gali UFC 305, gdzie po wyrównanej walce uległ niejednogłośną decyzję sędziów Danowi Hookerowi (24–12) z Nowej Zelandii.

Gamrot, który niedawno awansował na siódme miejsce w rankingu kategorii lekkiej UFC, poinformował o podpisaniu kontraktu na następną walkę w największej organizacji MMA na świecie. Obecnie przebywa on w Stanach Zjednoczonych, gdzie w renomowanym klubie American Top Team szlifuje formę przed kolejnym starciem. Wszystko wskazuje na to, że zobaczymy go ponownie w oktagonie jeszcze w 2025 roku.
Dotychczas w UFC Polak stoczył dziesięć pojedynków, z których aż siedem zwyciężył. Na jego liście pokonanych znajdują się tak uznane nazwiska jak Rafael dos Anjos (32-17), Arman Tsarukyan (22-3) czy Rafael Fiziev (12-4). Pomimo ostatniej przegranej z Hookerem, "Gamer" nadal należy do ścisłej czołówki swojej kategorii wagowej.
ZOBACZ TAKŻE: Czas na rewanż. Usyk poznał kolejnego rywala
Choć oficjalny przeciwnik nie został jeszcze ogłoszony, zawodnik zdradził, że rozmowy w tej sprawie są w toku. Wśród potencjalnych rywali wymienia się m.in. Ludovita Kleina ze Słowacji, który ma na koncie 23 wygrane w 28 zawodowych walkach.
Przejdź na Polsatsport.pl
