Faworyci nie zawiedli! Za nami pierwsze mecze fazy play-off Euroligi

Fenerbahce Stambuł oraz Panathinaikos Ateny rozpoczęły fazę play-off Euroligi od zwycięstw. Ekipa ze Stambułu po zaciętym i wyrównanym starciu pokonała solidnie prezentujący się zespół Paris Basketball. Z kolei aktualni mistrzowie rozgrywek okazali się lepsi w emocjonującej końcówce meczu z Anadolu Efes Stambuł, przechylając szalę na swoją korzyść w decydujących fragmentach spotkania.

Faworyci nie zawiedli! Za nami pierwsze mecze fazy play-off Euroligi
fot: PAP
Tarik Biberovic (po prawej, Fenerbahce) oraz Nadir Hifi (po lewej, Paris Basketball).

Po rozegraniu 34 kolejek sezonu zasadniczego Euroligi wyłoniono uczestników fazy play-off oraz drużyny, które musiały zmierzyć się w rundzie play-in. Ekipy z miejsc 7–10 stoczyły bezpośrednie starcia o dwa ostatnie miejsca w najlepszej ósemce rozgrywek. Po emocjonującej rundzie play-in, układ par ćwierćfinałowych wygląda następująco:

 

Olympiakos Pireus (1.) – Real Madryt (7.)


Fenerbahce Stambuł (2.) – Paris Basketball (8.)


Panathinaikos Ateny (3.) – Anadolu Efes (6.)


AS Monaco (4.) – FC Barcelona (5.)

 

ZOBACZ TAKŻE: Wybrano MVP europejskich rozgrywek


Tytułu mistrzowskiego broni Panathinaikos Ateny, jednak według wielu ekspertów to Olympiakos Pireus uchodzi za głównego faworyta do triumfu w obecnej edycji.

 

We wtorkowych starciach inaugurujących fazę play-off najpierw na parkiet wybiegły drużyny Fenerbahce i Paris Basketball. Od pierwszych minut spotkanie miało wyrównany przebieg. Gospodarze z Turcji rozpoczęli dynamicznie, jednak z biegiem czasu inicjatywę zaczęli przejmować goście. Trio Shorts-Ward-Hifi znakomicie napędzało ofensywę zespołu z Francji, nękając obronę rywali raz za razem. Choć Fenerbahce próbowało odzyskać kontrolę nad spotkaniem dzięki lepszej skuteczności i uporządkowanej taktyce, paryżanie nie pozwalali im się rozpędzić. Imponowali w defensywie, skutecznie ograniczając ofensywne akcje przeciwnika i narzucając własne tempo gry. Dopiero w kluczowych fragmentach spotkania, przy żywiołowym dopingu kibiców zgromadzonych w wypełnionej po brzegi hali, gospodarze zdołali odwrócić losy meczu i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Decydujący cios zadał Wade Baldwin, który trafił efektowny rzut w newralgicznym momencie, pieczętując wygraną Fenerbahce.

 

W drugim meczu tego wieczoru Panathinaikos Ateny, aktualny mistrz, podejmował turecki Anadolu Efes. Ekipa z Turcji od początku postawiła twarde warunki. Dużym zmartwieniem dla "Koniczynek" była dyspozycja Kendricka Nunna - lider drużyny ewidentnie nie mógł złapać rytmu, myląc się niemal przy każdej próbie rzutowej na początku meczu. Po drugiej stronie parkietu błyszczał Vincent Poirier, były zawodnik Boston Celtics, który świetnie radził sobie zarówno w pomalowanym, jak i poza nim. Efes zdominował strefę podkoszową, wygrywając walkę na tablicy i skutecznie zamykając dostęp do kosza obrońcom tytułu. Po przerwie przewaga Anadolu Efes jeszcze się pogłębiła - ich atak funkcjonował jak perfekcyjnie zgrany mechanizm, a Panathinaikos nie potrafił znaleźć skutecznych rozwiązań po obu stronach parkietu. W barwach tureckiej drużyny błyszczał Juancho Hernangomez, który już w trzeciej kwarcie zapisał na swoim koncie double-double. Dzięki jego znakomitej dyspozycji podopieczni Ergina Atamana utrzymywali się w grze i wciąż liczyli na korzystny rezultat. Czwartą kwartę lepiej rozpoczęli gospodarze - Panathinaikos krok po kroku odrabiał straty, doprowadzając do zaciętej końcówki. W kluczowych momentach to właśnie oni zachowali więcej chłodnej głowy. Obrońcy tytułu wytrzymali napięcie i zapisali pierwsze zwycięstwo w serii.

 

Przypomnijmy, że seria play-offów Euroligi rozgrywana jest do trzech zwycięstw. Zespoły, które wyjdą zwycięsko z ćwierćfinałów, awansują do turnieju Final Four, który odbędzie się w Abu Zabi. Półfinały zaplanowano na 23 maja.

Wyniki pierwszych meczów fazy play-off Euroligi:

Fenerbahce Stambuł - Paris Basketball 83:78 (18:22, 31:20, 14:20, 20:16)

 

Panathinaikos Ateny - Anadolu Efes Stambuł 87:83 (21:18, 19:30, 24:24, 23:11)

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie