Jakub Bednaruk zachwycony Wilfredo Leonem. "Nie wiem, gdzie jest jego sufit"
W rozegranym w piątek półfinale PlusLigi pomiędzy JSW Jastrzębskim Węglem a Bogdanką LUK Lublin można było obejrzeć plejadę gwiazd, które raz po raz prezentowały zagrania na światowym poziomie. Szczególnie wyróżniał się Wilfredo Leon. Przyjmujący lublinian zdobył aż 25 punktów. Jego wyczyn docenił Jakub Bednaruk w programie "Polsat SiatCast".

Bogdanka LUK Lublin pokonała na wyjeździe JSW Jastrzębski Węgiel 3:1 w pierwszym meczu półfinału PlusLigi. Przypomnijmy, że rywalizacja toczy się do dwóch wygranych meczów, więc już niedługo lublinianie staną przed szansą przypieczętowania historycznego dla klubu awansu do wielkiego finału.
ZOBACZ TAKŻE: Mundial to dopiero początek! Azjatycki kraj ma mocarne plany, chce zagarnąć siatkówkę
Bohaterem półfinału został Wilfredo Leon, ale w pierwszym secie lewe skrzydło z jego udziałem zawodziło. W drugim secie reprezentant Polski wyraźnie się rozegrał, ale prawdziwe "Leon-show" rozpoczęło się w trzeciej partii. Zaczęło się niewinnie, bowiem od prowadzenia Jastrzębskiego Węgla. W końcu jednak sprawy w swoje ręce wziął przyjmujący reprezentacji Polski, który samodzielnie zdobył w jednym secie aż... 13 punktów.
- Przeglądając sieć, zauważyłem, że część kibiców porównuje Leona z tego meczu do najlepszej jego wersji z Zenitu Kazań. I ja nie mam nic przeciwko. Zobaczmy: set trzeci. Zespół z Lublina zdobył 20 punktów, pięć oddał im zespół z Jastrzębia-Zdroju. Na 20 punktów zespołu, 13 punktów było Leona. I to jest moment przełamania przeciwnika - powiedział w programie Polsat SiatCast ekspert Polsatu Sport, Jakub Bednaruk.
Finalnie, w zakończonym wynikiem 3:1 boju, Leon zdobył łącznie aż 25 punktów: 18 atakiem, notując przy tym aż 62% skuteczności, trzy zagrywką i cztery blokiem. Leon nie tylko świetnie atakował, ale też przyjmował ze skutecznością 57%.
- Ten człowiek w meczu z Jastrzębiem, które jest jednym z najlepiej serwujących zespołów, przyjmuje na prawie 60%. To jest kosmos. Leon był wersją z Zenitu Kazań, ale nie od początku. Rozkręcał się, a jak się już rozkręcił, to zagrał najlepszy mecz w ostatnim czasie. Cały czas nie wiem, gdzie jest jego sufit. To jest nieprawdopodobny zawodnik - zachwycał się Bednaruk.

Kolejny mecz półfinałowy Bogdanka LUK Lublin - JSW Jastrzębski Węgiel odbędzie się w środę 23 kwietnia o godzinie 20:30.
Przejdź na Polsatsport.pl