Szokująca decyzja Huberta Hurkacza. Zgłosił się do... challengera
Hubert Hurkacz wystąpi podczas turnieju ATP Challenger w Turynie. Zanim to się jednak stanie, Polak po dłuższym czasie absencji wróci do gry na innych kortach - w Madrycie.
Wrocławianin został rozstawiony z numerem 27. w zmaganiach rangi ATP Tour 1000 w Madrycie, dzięki czemu w pierwszej rundzie ma wolny los. Od występu w stolicy Hiszpanii zależą jego dalsze losy, jeśli chodzi o turniej w Turynie. Polak zgłosił się do niego, ale wiele zależy od tego, jak poradzi sobie właśnie w Madrycie.
ZOBACZ TAKŻE: To była sensacja! Świątek odpadła z kwalifikantką. Minął miesiąc i znów się zmierzą
Ostatni raz Hurkacz grał w turnieju Challenger w 2019 roku. Wówczas plasował się na 44. miejscu w rankingu ATP. Obecnie zajmuje w nim 28. pozycję.
W ostatnim czasie Polakowi doskwierały problemy zdrowotne. Zmagał się z urazem dolnej części pleców. Przez kontuzję opuścił tysięczniki w Miami i Monte Carlo oraz zrezygnował z pięćsetki w Monachium, informując, że nie jest jeszcze gotowy do rywalizacji na mączce.
Przejdź na Polsatsport.pl
