Szykuje się kolejna rewolucja w Lidze Mistrzów?! Jeden z przepisów wydaje się szalony
UEFA na przestrzeni ostatnich dekad zdążyła przyzwyczaić nas do różnych reform rozgrywek toczonych pod jej egidą. Europejska centralna cały czas stara się urozmaicać zmagania na Starym Kontynencie i już planuje wprowadzić kolejne nowinki. Szczegóły na ten temat ujawnia niemiecki "Bild".
Przed tym sezonem doszło do gigantycznej reformy w europejskich rozgrywkach na czele z wizytówką UEFA, czyli Ligą Mistrzów. Tradycyjna faza grupowa została zamieniona na tzw. fazę ligową. To samo dotyczy Ligi Europy oraz Ligi Konferencji. Wydawałoby się, że zasady ustalone w tych rozgrywkach nie zmienią się w najbliższych latach, ale nieoficjalnie mówi się o kolejnych pomysłach UEFA.
Mowa konkretnie o trzech pomysłach, z czego jeden wydaje się "kosmetyczny". Dotyczy zasady rozgrywania meczów u siebie i na wyjeździe w fazie pucharowej. Według nowego planu UEFA, drużyny wyżej rozstawione po fazie ligowej mają zawsze rozgrywać spotkania rewanżowe na własnym boisku.
ZOBACZ TAKŻE: Niepokojące wieści ws. reprezentanta Polski! To już koniec?
Druga zasada, która ma zostać wprowadzona, jest dobrze znana z poprzednich lat, a dotyczy braku możliwości rywalizacji dwóch drużyn z tego samego kraju - do etapu ćwierćfinału rozgrywek. Przypomnijmy, że w tym roku już w barażu PSG zmierzyło się z Brest, natomiast w 1/8 finału doszło do starć Bayernu Monachium z Bayerem Leverkusen oraz Realu Madryt z Atletico Madryt. Gdyby ten przepis został przywrócony, wówczas UEFA musiałaby zmienić również zasady w tworzeniu par w fazie pucharowej.
I na koniec jeszcze jeden pomysł, o którym piszą dziennikarze z Niemiec, a który wywołuje najwięcej kontrowersji. Mowa o zlikwidowaniu... dogrywki w fazie pucharowej. W zamian drużyny od razu rozgrywałyby konkurs rzutów karnych, co miałoby zniwelować poziom zmęczenia u zawodników.
Wspomniane propozycje zmian zostaną przedyskutowane na posiedzeniu UEFA już 30 maja w Monachium.
Przejdź na Polsatsport.pl
