Baaeed jest w Anglii większą gwiazdą niż Harry Kane

Jest niepokonany w dziewięciu startach. W środę w Yorku ma szansę wygrać po raz dziesiąty. W Anglii, która kocha wyścigi konne, jest celebrytą i większą gwiazdą niż najlepsi sportowcy, w tym piłkarski idol Harry Kane. Ściga rekord słynnego Frankela, który zszedł z toru niepobity w czternastu wyścigach. Transmisja z Juddmonte International Stakes i innych prestiżowych gonitw, rozgrywanych tego dnia w Yorku w Polsacie Sport Extra.
Krewny Baaeeda będzie biegał w Polsce
Co ciekawe, w ostatnich tygodniach do Polski trafił z Anglii bardzo bliski krewny Baaeeda – pięcioletni Thibaan, który jest trenowany na Służewcu dla właścicieli z Izreala przez Macieja Jodłowskiego, którego podopieczny Jolly Jumper wygrał w tym roku polskie Derby, a pod koniec sierpnia będzie walczył w St. Leger o miano konia trójkoronowanego. Co ciekawe, właściciele z Izreala wypatrzyli trenera Jodłowskiego poprzez jego… stronę internetową.
Thibaan ma wybitny rodowód – jego matka wygrała na torze ponad milion dolarów, w tym Breeders Cup dla klaczy w USA. Jego ojcem jest jeden z najlepszych reproduktorów w Stanach Zjednoczonych War Front, który w tym roku (jako 20-latek) kryje klacze po 100 tysięcy dolarów, ale jeszcze dwa lata temu cena stanówki nim wynosiła aż 250 tysięcy dol. Thibaan jest półbratem matki niepokonanego Baaeeda. Oba te konie są potomkami właśnie tych dwóch super klaczy królowej Elżbiety II - Height of Fashion i Highclere.
Kontuzja derbisty Desert Crowna
Thibaana trenował w Anglii sam Sir Michael Stoute, którego podopieczny Desert Crown wygrał w tym roku angielskie Derby i miał wstępne zgłoszenie do Juddmonte International, ale w środę w Yorku nie pojawi się na starcie. Jego przyszłość jest niewiadomą, bo odniósł kontuzję nogi, trudno definitywnie stwierdzić, czy w pierwszą niedzielę października zobaczymy go w Prix l’Arc de Triomphe w Paryżu, ale jest to bardzo wątpliwe. Najbliższy zapis Desert Crown ma na 10 września w Irish Champion Stakes, ale jest on raczej nierealny. Syn Nathaniela ma jednak zostać w treningu na sezon 2023.
Jeśli chodzi o Thibaana to rating w Anglii miał dość wysoki, 100 funtów, czyli na poziomie najlepszych koni w Polsce. Wygrał trzylatkiem wyścig handicapowy na 2000 m i czterolatkiem na 1600 m. Od sierpnia 2021 nie biegał, co wskazuje na kłopoty zdrowotne. Teraz jest zdrowy, jak powiedział trener Jodłowski – pięknie wygląda i obiecująco galopuje na treningach.
Ojciec Baaeeda najlepszy był właśnie na 2000 metrów
Baaeed (od klaczy Aghared po Kingmambo) jest synem słynnego ogiera Sea The Stars (półbrat najlepszego reproduktora ostatniej dekady – Galileo), który na 9 startów wygrał 8 wyścigów, w tym angielskie Derby i Nagrodę Łuku Triumfalnego w Paryżu. Sea The Stars jest także cenionym reproduktorem, w tym roku cena za pokrycie nim klaczy wynosiła aż 150 tysięcy euro.
Sukcesy Baaeeda na 1600 m pozornie są zaskakujące, zwłaszcza dla mniej wtajemniczonej publiczności, bo Sea The Stars słynął dotąd z potomków wygrywających najczęściej na długich dystansach, Stradivarius najlepiej czuł się nawet na 4000 m (ale on był od długodystansowej matki), a w wypadku Baaeeda (po stronie matki ma dużo szybkości) jest ojcem wybitnego milera. Po pierwsze, mam jednak wrażenie, podobnie jak trener Haggas, że na 2000 m Baaeed może być jeszcze lepszy niż na 1600 m.
Po drugie, gdy uważnie prześledzimy karierę Sea The Starsa na torze, to okazuje się, że najwyższe ratingi otrzymał on nie za Epsom Derby (124 funty), czy nawet Nagrodę Łuku Triumfalnego (132) na 2400 m, które były dość przeciętnie obsadzone, jak na klasę tych wyścigów, ale w wygranych gonitwach na 2000 m – Irish Champions Stakes (138 funtów) i Eclipse Stakes (135).
Sea The Stars wygrał też w 2009 roku na dystansie 2000 m gonitwę, w której pobiegnie w środę w Yorku jego syn Baaeed – Juddmonte International Stakes. Otrzymał wtedy, po pobiciu bardzo dobrego Mastercraftsmana, rating 129 funtów, dużo wyższy niż za wygraną w Epsom Derby. Może się więc okazać, że i ojciec i syn najlepiej czują się na tym samym dystansie - 2000 m, więc żadnego zaskoczenia nie ma.
Co więcej, Sea The Stars trzylatkiem wygrał też klasyk na 1600 m – 2000 Guineas Stakes w Newmarket, a wśród jego potomków, oprócz Baaeeda, są jeszcze inne konie, które wygrywały gonitwy G1 na milę – choćby Zelzal, czy Mutakayyef.
Baaeed ma skończyć karierę po tym sezonie
Baaeed ściga rekord słynnego Frankela, który zszedł z toru niepokonany w czternastu startach. Podopieczny trenera Haggasa, jeśli wygra w środę, będzie miał na koncie 10 zwycięstw i prawdopodobnie w tym roku wystartuje później jeszcze dwa razy, ale nie ma w planach podróży do Paryża na mityng przy okazji Łuku Triumfalnego.
Chyba, że późną jesienią poleci do USA na Breeders Cup, ale na to się nie zanosi, bo jego trener i właściciele unikają konfrontacji z najlepszymi końmi z innych kontynentów, a nawet innych krajów w Europie, obawiając się porażki i spadku wartości ogiera na rynku reproduktorskim. Trochę sztucznie pompują mu rekord.
