Jak wyglądały poprzednie gale Polsat Boxing Promotions?
Sobotnia gala Polsat Boxing Night to okrągły jubileusz. Już po raz dziesiąty pięściarze grupy będą prezentować swoje ringowe umiejętności. To doskonała okazja, żeby wrócić pamięcią do poprzednich wydarzeń pod szyldem nowej grupy.
Na galę numer pięć pojechaliśmy do Wrocławia. Gwiazdą i bohaterem walki wieczoru był Nikodem Jeżewski, który stoczył z Arturem Mannem mocną walkę o pas IBO Intercontinental w wadze junior ciężkiej. Polak przegrał, ale zostawił po sobie dobre wrażenie. W stolicy Dolnego Śląska Osleys Iglesias znokautował Roberta Racza i zdobył młodzieżowy pas IBO w wadze super średniej. Świetną walkę dał Konrad Kaczmarkiewicz, który ograł starego lisa Przemysława Gorgonia. W barwach PBP zadebiutował Bartłomiej Przybyła.
Na szóstą galę do Będzina przyjechał Rydel Booker. Doświadczony w walkach z mocnymi rywalami Amerykanin zmierzył się z Marcinem Siwym w pojedynku wieczoru. I przegrał. Siwy w dobrym tempie przeboksował osiem rund. Zwycięstwa do bilansów dopisali m.in. Ihosvany Garcia, Radomir Obruśniak, Kewin Gibas oraz Paweł Czyżyk, który wreszcie zadebiutował w grupie Polsat Boxing Promotions.
Siódma odsłona PBP to przyjazd do Lublina. Zwycięsko powrócił Nikodem Jeżewski. Pierwszą walkę dla grupy stoczył Aleksander Bereżewski, a Max Suske znokautował Remigiusza Runowskiego. Największy sukces w karierze odniósł Osleys Iglesias, który pewnie, do jednego narożnika wypunktował doświadczonego Isaaka Chilembę.
ZOBACZ TAKŻE: Niko Zdunowski: Jeżeli chcę trafić do czołówki, to muszę wygrywać z rywalami pokroju Gajcowskiego
Po raz ósmy pięściarze PBP walczyli w Toruniu. Pierwszej porażki doznał Radomir Obruśniak, który przegrał z Zsoltem Osadanem. W walce wieczoru Ihosvany Garcia na punkty wygrał z Ryno Liebenbergiem.
Ostatnia gala Polsat Boxing Promotions odbyła się w Częstochowie. Marcin Siwy po twardym boju zremisował z Kamilem Sokołowskim. Obaj mieli swój doping, bo obaj są z Częstochowy. Na gali wygrane do bilansu dopisali Miłosz Grabowski, Nikodem Jeżewski, Konrad Kaczmarkiewicz, Bartłomiej Przybyła. Niespodziewanie Denis Mądry znokautował Kewina Gibasa, dla którego była to pierwsza porażka w karierze.
Półtora roku i dziewięć gal, wielu debiutantów, kilka zdobytych pasów. Odkryte talenty, mocne sportowo wydarzenia i znamienici goście muzyczni. Takie do tej pory były gale Polsat Boxing Promotions.
