Miażdżąca reakcja na słowa Roberta Lewandowskiego! "Trzeba będzie pójść do trumny"

- W ogóle polska piłka znajduje się w takiej sytuacji, że wybuchnie jeszcze kolejna taka afera, to albo będzie trzeba pójść do trumny i to wszystko się rozwali, albo to wszystko wypali – powiedział Polsatowi Sport legendarny selekcjoner reprezentacji Polski Antoni Piechniczek, komentując głośny wywiad Roberta Lewandowskiego dla Eleven Sports.

Miażdżąca reakcja na słowa Roberta Lewandowskiego! "Trzeba będzie pójść do trumny"
fot. Cyfrasport
Miażdżąca reakcja na słowa Lewandowskiego! Piechniczek: "Trzeba będzie pójść do trumny"

 

Po spotkaniu z Lewandowskim Santos powołał Grzegorza Krychowiaka i Kamila Grosickiego, których dotąd pomijał.

 

Nie wykluczam tego, że Lewandowski działał w porozumieniu z Santosem i widzimy część całości. Santos też wypowiedział swe racje podczas konferencji. Ja nie jestem w jądrze sprawy i nie chciałbym wystawiać oceny. Powtarzam: słowa Lewandowskiego przyjąłem do wiadomości i cierpliwie czekam, co z tego wyniknie. Gdybym ja to przeżywał i miał więcej danych, to mógłbym zająć stanowisko. Natomiast z perspektywy i wysokości Wisły, faktu, że śledzę to wszystko…

 

Z góry, z Wisły lepiej chyba widać?

 

Niby tak, ale wolę być bardzo ostrożny. Bez pójścia w kierunku kto ma rację, a kto jej nie ma. Najlepiej uzbroić się w cierpliwość. Na ocenę trzeba poczekać. Podejrzewam, że Lewandowski i Santos mieli dobre intencje, robili to w ich mniemaniu dla dobra piłki i reprezentacji. A jaki będzie końcowy odcinek, to się dopiero przekonamy. Takim akcentem bym to zakończył.

 

Za pana kadencji młodzież nie miała problemów z pokazywaniem charakteru. Zbigniew Boniek przypomina, jak starsi z zespołu brali pod skrzydła młodszych, utalentowanych Włodzimierza Smolarka, czy Waldemara Matysika, bo z tego mogła wyniknąć tylko korzyść.

 

To prawda, ale moja chata jest z kraja, niech się to wszystko toczy swoim rytmem. Zbyszek Boniek wspomniał Smolarka i Matysika, ale ja bym jeszcze dodał Andrzeja Buncola, Piotra Skrobowskiego, Jasia Jałochę i paru innych młodych. W końcu tyle lat pracowałem, że musiałem również z usług młodszych korzystać.

 

Nie dziwi się pan jednak, że po zarządzeniu zmiany warty, Fernando Santos, przed meczem z Wyspami Owczymi, sięga po leciwych Krychowiaka i Grosickiego?

 

Po pierwsze, sprawa nie dotyczy Wysp Owczych, bo z nimi poradziłaby sobie być może młodzieżówka Michała Probierza. Sprawa dotyczy niedzielnego meczu z Albanią. Wszystko rozstrzygnie się w niedzielę i wtedy będziemy mądrzejsi, co do tych wywiadów. Dzisiaj mamy wtorek, więc zostało nam pięć dni. Uzbrójmy się w cierpliwość.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie