Polskie mundiale: Cztery gole geniusza Wilimowskiego z Brazylią w 1938 roku

Polskie mundiale: Cztery gole geniusza Wilimowskiego z Brazylią w 1938 roku
fot. PAP/Picture Alliance
Ernest Wilimowski

W pierwszych swoich finałach mistrzostw świata, w 1938 roku we Francji, reprezentacja Polski zagrała tylko jeden mecz, ale za to jaki! Do legendy przeszło dramatyczne spotkanie z Brazylią, przegrane po dogrywce 5:6. Cztery gole w tym meczu strzelił genialny Ernest Wilimowski, który przyćmił samego Leonidasa, króla strzelców turnieju.

Cztery gole Wilimowskiego

 

Krótko po przerwie nastąpiło sześć minut, które wstrząsnęło Brazylią. Dwa wspaniałe rajdy "Eziego", który ośmieszał rywali, zakładając im siatki, przyniosły dwa gole napastnika Ruchu Hajduki Wielkie i zrobiło się 3:3. Francuscy kibice, którzy wcześniej dopingowali Brazylijczyków, urzeczeni genialnymi zagraniami Wilimowskiego, urządzili mu owację na stojąco i od tego momentu entuzjastycznie dopingowali Polaków.

 

Wilimowski ogrywał jak chciał nawet Domingosa, uważanego wtedy za najlepszego obrońcę w Ameryce Południowej. Po latach, w meczu Polska - Brazylia (1:0) o trzecie miejsce mistrzostw świata 1974, w barwach Canarinhos zagrał syn Domingosa, znakomity napastnik Ademir.

 

W 71. minucie nasz zespół przeżył dramat, padł kuriozalny gol. Piłka po strzale Peracio przełamała ręce naszego bramkarza Edwarda Madejskiego, odbiła się od poprzeczki, a następnie nieszczęśliwie od jego pleców i wpadła do siatki. "Ezi" jednak się nie poddawał. Najpierw piłka po jego strzale trafiła w słupek, a w 89. minucie w zamieszaniu podbramkowym strzelił swojego trzeciego gola w tym meczu, wyrównał na 4:4, co oznaczało dogrywkę.

 

Przebił go dopiero Salenko po 56 latach

 

Niestety, w doliczonym czasie gry błysnął swoim kunsztem Leonidas, strzelając nam dwa kolejne gole. Było 6:4, ale Wilimowski dalej walczył w 118. minucie znów okiwał całą obronę brazylijską i strzelił swojego czwartego gola w tym meczu. Zrobiło się 5:6, a wyrównanie było bardzo blisko. W ostatniej minucie meczu nasz obrońca Erwin Nyc trafił piłką w spojenie słupka z poprzeczką. Polacy padli na murawę i płakali. Po heroicznym boju Brazylia wygrała 6:5. Zasady turnieju były bezwzględne - przegrywający odpada... Zagraliśmy w MŚ we Francji tylko jedno spotkanie.

 

Wilimowski jako pierwszy piłkarz w historii mistrzostw świata strzelił cztery gole w jednym meczu. Jego rekord został pobity dopiero po 56 latach. W 1994 roku podczas mundialu w USA Oleg Salenko zdobył aż pięć bramek dla Rosji w spotkaniu z Kamerunem (6:1).

Próbowali go porwać Brazylijczycy i Francuzi

 

Francuski dziennik "Le Figaro" napisał w relacji z tego meczu, że Polska i Brazylia stworzyły: "Niezrównaną futbolową ucztę". To do dziś jest jeden z najbardziej dramatycznych meczów w historii mistrzostw świata. Po tym meczu Wilimowski otrzymał propozycję gry w jednym z klubów ligi brazylijskiej, podobno nawet podpisał wstępny kontrakt, ale polscy działacze oczywiście zablokowali jego wyjazd do Ameryki Południowej.

 

To była już druga próba "porwania" Wilimowskiego z Polski. Gdy reprezentacja naszej ligi wyjechała na dwa mecze do Francji, "Eziego" i Wilhelma Górę z Cracovii chciał podkupić Racing Paryż. Jego działacze zabrali Polaków na nocny rajd po restauracjach i rewiach Paryża, podsuwali im przeróżne drinki i gdy nasze gwiazdy były już mocno zmęczone, podsunęli im kontrakty do podpisania. Podobno Wilimowski i Góra celowo postawili na nich tylko jakieś krzyżyki, zygzaki, by te kontrakty nie mogły zostać uznane.

 

Wilimowski zagrał jeszcze jeden legendarny mecz w reprezentacji Polski. Cztery dni przed wybuchem II wojny światowej Polska wygrała w Warszawie na stadionie Legii 4:2 z wicemistrzami świata z 1938 roku Węgrami. "Ezi" zdobył w tym spotkaniu trzy gole, a czwarty padł po jego akcji. Podobnie było z Brazylią w MŚ - cztery gole Wilimowskiego i piąty z karnego po faulu na nim.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Gent - Real Betis. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie