Robert Zieliński: Pięć smutnych wniosków po mundialu w Katarze
Fatalna gra reprezentacji Polski. Słabe sędziowanie na tych mistrzostwach, mimo możliwości korzystania z VAR. Decyzje Szymona Marciniaka w finale też wzbudziły kontrowersje. Rozczarowująca postawa Belgii, Niemiec i Brazylii. Smutny koniec Cristiano Ronaldo, dziwne okoliczności niektórych meczów. Przedstawiamy pięć negatywnych wniosków po mundialu w Katarze.
4. Skandal z wyborem gospodarza mistrzostw i dziwne mecze na mundialu
Wokół mistrzostw świata Katar 2022 od początku była zła atmosfera i otoczka skandalu. Międzynarodowe śledztwa wykazały, że podczas wyborów gospodarza mundialu, mogło dojść do wręczenia łapówek, w zamian za odpowiednie głosowanie. W trakcie przygotowań do mistrzostw władzom Kataru zarzucano, że nie przestrzegają praw człowieka, a podczas budowy stadionów i dróg na mistrzostwa, robotnicy pracują w bardzo złych warunkach, a nawet, że wielu z nich zginęło. Nie przeszkodziło to wszystkim reprezentacjom zagrać w tym turnieju, kibicom przyjechać do Kataru (podobnie jak prezydentom wielu państw) i dobrze się bawić, a fanom na całym świecie z zapartym tchem oglądać mecze mundialu w telewizji.
Same mistrzostwa też wzbudziły trochę zastrzeżeń w kwestiach terminu, klimatu, kibiców, atmosfery, bazy noclegowej, cen. Dziwnie też wyglądały niektóre mecze. Miejmy nadzieję, że macki ludzi związanych z wielką plagą współczesnego sportu, jaką jest obstawianie przeróżnych zakładów u bukmacherów, gdzie krążą codziennie miliardy dolarów, nie sięgnęły Kataru.
Można było odnieść wrażenie, że bramkarz i obrońcy Kostaryki odsuwali się od piłki, jakby ich parzyła i nie martwiło ich ile stracą goli w meczu z Hiszpanią (0:7). Ogólnie rozstrzygnięcia w tej grupie i sposób rozegrania spotkań, były dziwaczne, łącznie z pożegnaniem Niemców z turniejem. Romelu Lukaku też pudłował w niesamowitych okolicznościach, jakby chciał szybko wracać do domu i wyrzucić Belgów (skonfliktowanych ze sobą wewnątrz drużyny) za burtę i to mu się udało.
Mistrzowie świata Argentyńczycy też rozgrywali przedziwne spotkania. Na starcie przegrali z Arabią Saudyjską, a później wyraźnie nie chcieli strzelać Polsce trzeciego gola w ostatnim kwadransie meczu, który mógł nas wyeliminować z mistrzostw. Spokojnie rozgrywali piłkę w środku pola. Z kolei Meksyk, który szybko strzelił dwa gole Arabii, nagle się zatrzymał, zmarnował mnóstwo okazji i dał jeszcze sobie wbić gola w końcówce, co skończyło się happy endem dla Biało-Czerwonych.
Przejdź na Polsatsport.pl
