Od Dawida Kubackiego do Piotra Żyły. Analizujemy szanse faworytów Turnieju Czterech Skoczni
Dawid Kubacki przerasta wszystkich możliwościami, ale Halvor Egner Granerud jest w kapitalnej formie i będzie groźny. Adam Małysz uważa, że czarnym koniem Turnieju Czterech Skoczni może być Piotr Żyła, a wiatr pod narty łapie też Kamil Stoch. Analizujemy formę, szanse i dokonania sześciu kandydatów do triumfu w TCS 2022/2023.

Jak zmieniał się Dawid Kubacki?

Jan Habdas: Są rezerwy na konkurs

Dawid Kubacki: Miałem delikatny problem ze spóźnieniami

Piotr Żyła: Chcę zrobić swoją robotę

Thomas Thurnbichler: Wszyscy mają do odrobienia małą pracę domową przed konkursem
Manuel Fettner (Austria), 25:1
Największe pozytywne zaskoczenie spośród wszystkich tegorocznych uczestników Pucharu Świata w skokach narciarskich. W wieku 37 lat Fettner osiągnął swój najlepszy wynik w karierze w zawodach PŚ. 18 grudnia w Engelbergu, w ostatnim konkursie przed TCS, zajął drugie miejsce, przegrywając tylko z Kubackim, a wyprzedzając Laniska. To był dopiero jego czwarte podium podczas kilkunastoletniej kariery, która pełna jest upadków i wzlotów. W sezonie 2019/2020 nie zdołał zdobyć żadnego punktu w PŚ.
Przez lata w skokach narciarskich było tak, że największe sukcesy święcili młodzi zawodnicy, często nawet nastolatkowie. Coraz częściej jednak świetne wyniki uzyskują zaawansowani wiekowo skoczkowie. Fettner już w ubiegłym roku zasygnalizował wysoką dyspozycję, zajmując 17 miejsce w klasyfikacji PŚ. Wcześniej dwa razy też był bliski podium w TCS. Zajmował czwarte i piąte miejsce w sezonach 2011 i 2017. Czy w tym razem będzie w stanie przebić te osiągnięcia? W środowych kwalifikacjach w Oberstdorfie zajął przyzwoite dziesiąte miejsce.
Spośród pozostałych zawodników, w czołówce TCS mogę się znaleźć, ale raczej nie włączą się do walki o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, doświadczeni i utytułowani zawodnicy, którzy nieźle spisali się w kwalifikacjach w Oberstdorfie - Słoweniec Timi Zajc, Norweg Johann Andre Forfang i Niemiec Karl Geiger.
Przejdź na Polsatsport.pl